Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kto do Legii, Wisły, Korony?

Treść

Choć przyzwyczajeni jesteśmy do trenerskiej karuzeli i zmian na szkoleniowej ławce, lato może być pod tym względem wyjątkowe. Nie można bowiem wykluczyć, że do rotacji dojdzie w zdecydowanej większości drużyn Orange Ekstraklasy, nie wyłączając mistrza i wicemistrza Polski. Być może nad Wisłę trafi jeden z najsłynniejszych szkoleniowców niemieckich.

Jeszcze niedawno najbardziej pożądanym trenerem na krajowym rynku był Wojciech Stawowy. Chciały go zatrudnić: Wisła Kraków, Legia Warszawa i Korona Kielce. Młody szkoleniowiec zdecydował się jednak przedłużyć kontrakt z Arką Gdynia. Nie przeraził go fakt degradacji do II ligi, a zachęciły ambitne plany na przyszłość, jakie mają włodarze klubu. Decyzja Stawowego zmartwiła przede wszystkim działaczy "Białej Gwiazdy", już czekających z umową do podpisania. Wisła zresztą w ostatnich miesiącach rozmawiała z bodaj kilkunastoma trenerami. Wśród nich byli m.in.: Czesław Michniewicz, Orest Lenczyk, Maciej Skorża, Jan Urban, Ryszard Wieczorek, Holender Cees Lok, Czech Jiri Bartla i Niemiec Juergen Roeber. Dziś wydaje się, że kandydatem numer jeden jest Winfried Schäfer - słynny niemiecki szkoleniowiec, w przeszłości prowadzący z sukcesami m.in. reprezentację Kamerunu. Gdyby faktycznie parafował umowę - byłoby to spore wydarzenie.
Na nowego trenera czeka Legia. Jacek Zieliński w końcówce sezonu pokazał się co prawda z dobrej strony, ale działacze nie ukrywali, że szukają kogoś z głośnym nazwiskiem, gwarantującego sukces. Przez moment mówiono o Henryku Kasperczaku, blisko był Stawowy, teraz listę otwiera Jan Urban.
Na deklarację włodarzy Zagłębie Lubin czeka Czesław Michniewicz. Ambitny trener chce mieć do dyspozycji większy budżet, w którym znajdą się środki na solidne wzmocnienia. Jeśli ten warunek zostanie spełniony - raczej na pewno pozostanie w drużynie. Jeśli nie - problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy mieć nie będzie, bo ma w kraju świetną markę.
Czy Orest Lenczyk zostanie w Bełchatowie, dowiemy się wkrótce. Sam trener nie wykluczał zmiany otoczenia, pewnie chętnie przyjąłby ofertę z rodzinnego Krakowa. Działacze robią jednak wszystko, by go zatrzymać i obecnie wydaje się to bardzo prawdopodobne.
Nowego trenera będzie miał prawdopodobnie zdobywca Pucharu Polski - Groclin Grodzisk Wielkopolski. Maciej Skorża ma co prawda jeszcze ważny kontrakt, często mówił, że żal opuszczać drużynę, ale kuszą go Wisła (rywal - Schäfer - jest jednak mocny) i Korona. Kierunek "Kielce" dziś jest więcej niż realny.
Znakomitą rundą wiosenną takież akcje zyskał Jacek Zieliński z Odry Wodzisław. Jego nazwisko wymienia się w kontekście objęcia kilku drużyn, m.in.... Wisły Kraków. ŁKS Łódź opuszcza Marek Chojnacki (przez moment łączono go z Koroną i Górnikiem Zabrze). Głównym kandydatem na szkoleniowca zabrzan stał się niedawno Ryszard Wieczorek, przez ostatnie lata z powodzeniem pracujący w Kielcach.
Na pewno pracę zachowają tylko Stefan Majewski, Franciszek Smuda i Michał Probierz. Majewski wywalczył z Cracovią znakomite, czwarte miejsce i cieszy się uznaniem u właściciela klubu. Smuda przeżywał w Poznaniu huśtawkę nastrojów, ale udany finisz rozgrywek pokazał, że warto na niego stawiać. Probierz utrzymał w lidze Widzew Łódź i to wystarczy. Z drugiej jednak strony, trenerski los ma to do siebie, że nigdy niczego nie można być pewnym. Bez obaw o pomyłkę można jedynie powiedzieć, że najbliższe tygodnie na szkoleniowych stołkach zapowiadają się gorąco.
Piotr Skrobisz
"Nasz Dziennik" 2007-06-01

Autor: wa

Tagi: wisła korona legia