Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Książki Ossolineum na... dworcach kolejowych

Treść

We wtorkowym wydaniu "Naszego Dziennika" pisaliśmy o dramatycznej sytuacji finansowej Wydawnictwa Ossolineum. - Tej znanej firmie wydawniczej grozi upadłość. Ale absolutnie do tego nie dopuścimy! - powiedział Jan Akielaszek, prezes wrocławskiej firmy "W kolorach tęczy", która wspólnie z kierownictwem Wydawnictwa Ossolineum organizuje akcję bicia rekordu Guinnessa w sprzedaży książek tej oficyny na dworcach kolejowych.

Akielaszek dodał, że inicjatywa ta jest także efektem braku kompletnego zainteresowania i pomocy dla tego wydawnictwa ze strony władz państwowych i samorządowych. - Osobiście nie tylko jako prezes firmy "W kolorach tęczy", ale przede wszystkim jako Kresowianin pisałem listy w tej sprawie do premiera Donalda Tuska, parlamentarzystów. Bez efektów. Prezydent Wrocławia zamiast ratować Wydawnictwo Ossolineum, które jest prawdziwą wizytówką miasta, przeznacza milionowe dotacje na fontannę na rynku i na jakieś niemające żadnego pomysłu festiwale. Wierzę, że normalni ludzie pomogą uratować Ossolineum - dodaje Jan Akielaszek. Prezes Wydawnictwa Ossolineum dr Dobrosława Platt zapytana przez nas, dlaczego do realizacji tej oryginalnej inicjatywy wybrano właśnie dworce kolejowe, stwierdziła, że w tych miejscach pojawiają się różni ludzie. - Chcemy po prostu sprawdzić, jak będą się sprzedawały tutaj nasze wydawnictwa naukowe i popularnonaukowe oraz literatura pojawiająca się w serii Biblioteki Narodowej - dodała. Bicie rekordu Guinnessa w sprzedaży książek Wydawnictwa Ossolineum rozpocznie się jutro o godz. 12.00 równocześnie na głównych dworcach kolejowych we Wrocławiu, Opolu, Częstochowie i w Katowicach, a zakończy się 2 czerwca br. o godz. 16.00.
Marek Zygmunt, Wrocław
"Nasz Dziennik" 2009-05-28

Autor: wa