Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ks. Jankowski nie ujawnił nazwisk agentów

Treść

Wbrew swoim wcześniejszym zapowiedziom ks. prałat Henryk Jankowski nie ujawnił w środę nazwisk donoszących na niego tajnych współpracowników SB. Zrobi to, kiedy Instytut Pamięci Narodowej zbierze wszystkie materiały dotyczące osób, które go inwigilowały w ramach kilku akcji SB z końca lat 70. i 80.

Prałat otrzymał w środę od IPN nazwiska 40 z 61 agentów rozpracowujących go podczas akcji „Zorza II” w 1987 r., związanej z pielgrzymką do Polski Jana Pawła II. Na spotkaniu z dziennikarzami podał jedynie dwa nazwiska tajnych współpracowników bezpieki: swojej kucharki i jednego ze stoczniowców.

Zapewniał, że ujawni nazwiska, za ok. miesiąc, kiedy zapozna się z otrzymanymi dokumentami, i kiedy IPN zbierze wszystkie materiały dotyczące jego inwigilacji w ramach kilku akcji SB z końca lat 70. i 80. Chodzi m.in. o akcje o kryptonimach „Klan”, „Arka”, „Mrowisko”.

– Nota o danych identyfikacyjnych informatorów jest dla mnie zaskoczeniem. Jestem rozczarowany i zaskoczony nazwiskami, że w ogóle figurują ci panowie (…) Muszę mieć akta w całości, bo mogę się pomylić i kogoś skrzywdzić – przyznał prałat.

Pytany, czy wśród nazwisk tajnych współpracowników są księża zaprzeczył, ale – jak zastrzegł – będą.

Jak powiedział, wystąpił też o odtajnienie nazwisk ponad 100 osób w tym ok. 40 współpracowników, którzy inwigilowali go podczas innych akcji SB. Znalazł się tam m.in. kontakt operacyjny o ps. „Delegat” i TW o ps. „Bolek”.

W sierpniu „Rzeczpospolita” w artykule pt. „Kontakt operacyjny »Delegat«” ujawniła, że SB otrzymywała informacje od ludzi, którzy mieli bezpośredni dostęp do najwyższych hierarchów polskiego Kościoła i Lecha Wałęsy. Jednym z nich był „Delegat”. Media pisały wtedy m.in., że środowiska opozycyjne, jako „Delegata” wskazują ks. Henryka Jankowskiego. Ksiądz kategorycznie zaprzeczał, że to on, ale potwierdził, że pasuje do charakterystyki „Delegata”. Zapewniał, że może śmiało każdemu spojrzeć w oczy.
(IAR, PAP)
aso, asl

"TVP" 2006-09-21

Autor: wa