Kryzys dotarł do Renault
Treść
Francuski koncern Renault zapowiedział czasowe wstrzymanie produkcji w swoich pięciu zakładach we Francji i w Europie. Przestoje dotkną fabryki produkujące samochody osobowe i ciężarowe. Najdłużej będą zamknięte (przez 3 miesiące) zakłady montujące ciężarówki w Blanville w aglomeracji Caen.
Od 10 grudnia do 3 stycznia 2009 r. nie będzie pracować fabryka w Ruitz w Pas-de-Calais. Planuje się także trzytygodniowe przestoje w zakładach we Flin (Yvelines) i Dacia w Rumunii. Przez 11 dni zamknięta będzie ponadto fabryka Renault w Valladolid w Hiszpanii.
Zdaniem dyrektora zaopatrzenia koncernu Michela Faivre-Duboza, obecne zmniejszenie produkcji jest odpowiedzią na brutalne załamanie rynku i "dostosowanie nadwyżki produkcji do katalogu sprzedaży". Renault chce w ten sposób pomóc swoim dilerom upłynnić jeszcze w tym roku nagromadzone u nich zapasy.
Powodem wstrzymania produkcji jest przede wszystkim 16,9-procentowy spadek sprzedaży Renault na rynku światowym. Jedynie rumuńska Dacia może pochwalić się dobrymi wynikami. Jej samochody zanotowały w tym roku 20,2-procentowy wzrost sprzedaży, podczas gdy Renault Samsung Motors zarejestrował 27,7-procentowy spadek.
W październiku doszło do ostrego załamania sprzedaży w Rosji, Brazylii, Rumunii i Turcji. Biorąc pod uwagę dane z października, w skali całego 2008 roku koncern sprzedał o 1 mln 134 tys. samochodów mniej w porównaniu z rokiem 2007, co oznacza 14,5-procentowy spadek. W opinii dyrekcji, kryzys finansowy powiększa się i silnie dotyka sieć handlową Renault.
Z kłopotami boryka się też koncern PSA Peugeot Citroen, który zapowiedział zmniejszenie o 30 proc. produkcji w czwartym kwartale br. dla upłynnienia obecnych zapasów. Oznacza to również czasowe zamknięcia zakładów.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2008-11-17
Autor: wa