Krwawy zamach w Belgii
Treść
Co najmniej cztery osoby zginęły (w tym napastnik i dwójka nastolatków), a 75 zostało rannych w zamachu przeprowadzonym wczoraj w centrum belgijskiego miasta Liege. Stan 7 rannych, w tym 2-letniego dziecka, jest bardzo ciężki. Do ataku doszło około godz. 12.30 na przystanku autobusowym przy Place Saint Lambert w centrum Liege, gdzie odbywał się jarmark bożonarodzeniowy. Jak podała agencja AFP, 33-letni napastnik - mieszkaniec Liege, Nordine Amrani - stojąc na dachu przyległej do skweru piekarni, rzucił na plac trzy granaty i otworzył ogień z broni palnej. Na koniec popełnił samobójstwo, strzelając w głowę. Zamachowiec w 2008 r. został skazany na 5 lat więzienia za posiadanie broni i uprawianie konopi indyjskich; parał się także paserstwem.
MBZ, PAP, REUTERS
Nasz Dziennik Środa, 14 grudnia 2011, Nr 290 (4221)
Autor: au