Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Krwawy początek ramadanu

Treść

Co najmniej 34 osoby zginęły w serii wybuchów, które miały miejsce wczoraj w centrum Bagdadu. Pierwsza eksplozja miała miejsce tuż obok głównej siedziby Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

Wczoraj w Bagdadzie w odstępie kilkunastu minut nastąpiła seria potężnych eksplozji. Według Agencji Reutera, nastąpiło co najmniej 5 wybuchów w różnych punktach miasta.
W zamachu na budynek MKCK zginęło 10 osób, a co najmniej 15 zostało rannych. Zdaniem niektórych świadków, samochód użyty w ataku na siedzibę MKCK miał oznaczenia tej organizacji. Inne źródła mówią, iż była to karetka pogotowia. Ochrona nie wpuściła pojazdu poza bramę budynku. Samobójca zdetonował ukryte w pojeździe materiały wybuchowe w odległości 20 metrów od budynku MKCK. Rzecznik Czerwonego Krzyża Nada Doumani powiedziała, że jest jeszcze za wcześnie, aby postanowić o zawieszeniu misji jej organizacji w Iraku.
Kilkanaście minut później nastąpił drugi wybuch - w rejonie pobliskiej siedziby irackiego ministerstwa przemysłu.
Celem dwóch pozostałych zamachów były posterunki irackiej policji. W wyniku ataku na jeden z nich zginąć miało 8 osób. Inny zamach - na posterunek policji w dzielnicy Szaab - został przeprowadzony przez zamachowców z użyciem samochodu terenowego. Pojazd został ostrzelany przez strażników i eksplodował w pewnej odległości od posterunku, który najwyraźniej miał być celem zamachowców. Szpitale w Bagdadzie informują o 15 zabitych w atakach na dwa inne posterunki policji. Zdaniem dziennikarzy, seria zamachów ma związek z rozpoczętym wczoraj islamskim miesiącem postu ramadanem.
PS, PAP, Reuters
Nasz Dziennik 28.10.2003

Autor: DW