Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Krauze przerwał milczenie

Treść

Ryszard Krauze, znany biznesmen, prezes firmy Prokom Software, od kilkunastu dni przebywający w Szwajcarii, wystosował specjalne oświadczenie, w którym przekonuje, że jest niewinny, a jego sprawa ma charakter polityczny. Twierdzi również, że nie zamierza ukrywać się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Krauze przerwał milczenie po tym, jak we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ujawnił, iż znanemu biznesmenowi postawione zostaną zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudniania postępowania w sprawie przecieku z akcji CBA w ministerstwie rolnictwa.

"W związku z informacją medialną, że prokuratura postanowiła przedstawić mi zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudniania postępowania, oświadczam, że nie poczuwam się do popełnienia zarzucanych mi przestępstw" - napisał Ryszard Krauze w specjalnym oświadczeniu. Pod koniec sierpnia Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Janusza Kaczmarka, zdymisjonowanego niedawno szefa MSWiA, szefa policji Konrada Kornatowskiego oraz prezesa PZU Jaromira Netzla w związku ze śledztwem w sprawie przecieku o akcji CBA w resorcie rolnictwa. 31 sierpnia prokuratura na specjalnie zorganizowanej, spektakularnej konferencji prasowej ujawniła podsłuchy rozmów obciążające Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla. Postawiono im zarzuty m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Ryszardem Krauzem 5 lipca w hotelu Marriott i wzajemnego nakłaniania się do fałszywych zeznań.
Jak ujawnił we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, zarzuty usłyszy również Ryszard Krauze. Wydane w tej sprawie postanowienie mówi o składaniu fałszywych zeznań i utrudnianiu śledztwa w sprawie przecieku dotyczącego akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego w ministerstwie rolnictwa. Takie postanowienie wydano już 29 sierpnia, jednak do chwili obecnej Krauze nie usłyszał zarzutów - prokuratura nie może mu ich przedstawić, ponieważ przebywa on w Szwajcarii. W przesłanym prokuraturze okręgowej piśmie zapewnia jednak, że nie zamierza ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. W oświadczeniu wysłanym Polskiej Agencji Prasowej Krauze nieco się asekuruje: "Nie zamierzam ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Moja nieobecność w Polsce związana jest wyłącznie z działalnością zawodową. Gdy tylko moje sprawy zawodowe na to pozwolą, przyjadę do Polski i stawię się w prokuraturze (...)". Jak przekonuje prokurator Małgorzata Mucha-Podlewska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, do Ryszarda Krauzego wysłane zostały wezwania do stawienia się na znane prokuraturze adresy oraz na adres jego obrońcy mecenasa Krzysztofa Miklasa. Niewykluczone jest wystąpienie do sądu z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Ryszarda Krauzego.
Przedstawiciele Prokomu nie chcą komentować całej sprawy, nie ujawniają również, kiedy prezes tej firmy wróci do Polski.
Wojciech Wybranowski
"Nasz Dziennik" 2007-09-21

Autor: wa