Koszty protestów pokryje budżet?
Treść
Miliony euro będą kosztować francuskich podatników protesty młodzieży przeciwko pierwszym umowom o pracę (CPE). Paryskie kuratorium oświaty obliczyło już, że szkody spowodowane przez młodzież wyniosą 1 mln 500 tys. euro.
Na osiem stołecznych uniwersytetów cztery zostały poważnie zdewastowane w czasie dwumiesięcznych manifestacji i okupacji uczelni. Najwięcej szkód wyrządzono w Sorbonie, Jussieu, Tolbiac i Wyższej Szkole Nauk Społecznych (EHESS). Budynki Sorbony okupowane były jedynie 12 godzin 10 i 11 marca przez 300 protestujących. Wystarczyło to jednak na wyrządzenie szkód na kwotę od 500 do 550 tys. euro. Uszkodzeniu uległy przede wszystkim systemy ogrzewczy uczelni i alarmu przeciwpożarowego. Zniszczono także drzwi, okna, ponad 200 stołów i krzeseł oraz około 80 komputerów.
W EHESS szkody spowodowane przez 70 studentów okupujących uczelnię wyniosły 600 tys. euro. Zdewastowano 4 kondygnacje budynku i zniszczono wszystko, co się na nich znajdowało. Skradziono sprzęt biurowy i dziesiątki komputerów.
Trwa obecnie obliczanie szkód na wyższych uczelniach na terytorium całego kraju. Szacuje się, że wyniosą one kilka milionów euro. Jak dotychczas nikt ze strajkujących nie został postawiony w stan oskarżenia, co oznacza, że za usuwanie szkód zapłaci francuski podatnik.
Franciszek L. Ćwik, Caen
"Nasz Dziennik" 2006-04-24
Autor: ab