Kostas jako pierwszy
Treść
27 państw na wszystkich kontynentach (oprócz Antarktydy) odwiedzi sztafeta z ogniem olimpijskim. Po raz pierwszy dotrze do wszystkich miast, które do tej pory były gospodarzami letnich igrzysk. Wczoraj, dokładnie 141 dni przed rozpoczęciem igrzysk w Atenach, w ruinach starożytnej świątyni Hery w Olimpii rozniecony został święty ogień olimpijski. Posłuży on do zapalenia znicza podczas uroczystości otwarcia letniej olimpiady.
Pierwszą z ponad 11 tysięcy osób, które pobiegną w sztafecie, będzie grecki oszczepnik, wicemistrz świata z 1999 roku z Sewilli, Kostas Gatzsioudis. Sztafeta z ogniem olimpijskim 31 marca pojawi się w odległych o 320 km od Olimpii Atenach, a Grecję opuści 4 czerwca. Pokona trasę o długości ponad 78 tysięcy kilometrów.
Niestety, na trasie sztafety nie ma Polski - to najważniejsza, ale i najsmutniejsza dla nas wiadomość. Zagraniczną podróż płomień olimpijski rozpocznie od Australii, gdzie odbyły się poprzednie igrzyska. Pierwszą uczestniczką sztafety na tym kontynencie będzie australijska lekkoatletka Cathy Freeman, która zapalała znicz olimpijski na stadionie w Sydney. Na trasie sztafety znalazły się następujące miasta: Sydney, Melbourne, Tokio, Seul, Pekin, Delhi, Kair, Kapsztad, Rio de Janeiro, Meksyk, Los Angeles, St. Louis, Atlanta, Nowy Jork, Montreal, Antwerpia, Bruksela, Amsterdam, Genewa, Lozanna, Paryż, Londyn, Barcelona, Rzym, Monachium, Berlin, Sztokholm, Helsinki, Moskwa, Kijów, Stambuł, Sofia i Nikozja. Poza granicami Grecji w sztafecie weźmie udział ponad 3600 uczestników. Każdy z nich pokona średnio 400 metrów (długość trasy lądowej wynosi ok. 1500 m). Ogień olimpijski będzie pokonywał średnio 48 km dziennie (niesiony przez członków sztafety, w samochodach, samolotach, na statkach, rowerach, motocyklach i na wózkach inwalidzkich). Do Grecji sztafeta powróci 9 lipca. W sztafecie w tym kraju weźmie udział 7000 osób, a ogień odwiedzi 174 miasta i punkty archeologiczne.
Po raz pierwszy sztafeta z ogniem olimpijskim została zorganizowana przed igrzyskami w Berlinie w 1936 roku. Pisk, PAP
Nasz Dziennik 26-03-2004
Autor: DW