Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kosowo nie może być precedensem

Treść

- Rozwiązanie kwestii Kosowa w taki sposób nie może stanowić precedensu dla rozwiązania innych "zamrożonych" konfliktów - oświadczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyr Ohryzko. - Na terytorium b. ZSRS, zwłaszcza w Mołdawii, Gruzji, Azerbejdżanie, istnieją konflikty nierozwiązane, i pewne siły mogą je wykorzystać, aby zyskać to, co zyskali w Kosowie muzułmanie - uważa ukraiński minister spraw zagranicznych. - Dlatego dla Ukrainy przyznanie niepodległości Kosowa nie może być w żadnym przypadku precedensem - podkreślił.
Ohryzko, wymieniając ogniwa konfliktów separatystycznych w b. ZSRS, nie wspomniał jednak o ukraińskim Krymie, gdzie dochodzi do częstych konfliktów między rosyjskojęzycznymi Ukraińcami a Tatarami Krymskimi. Ci ostatni dążą do odzyskania swoich historycznych ziem, tymczasem słowiańska ludność ukraińska wcale nie ma zamiaru z nich zrezygnować. Zdaniem niektórych ekspertów, do tego konfliktu mogą włączyć się ruchy fundamentalistyczne, doprowadzając do sytuacji porównywalnej z obecną w Kosowie.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2008-02-19

Autor: wa