Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kościół w obronie zabijanych dziewczynek

Treść

Kościół katolicki w Indiach walczy z zabijaniem poczętych dzieci płci żeńskiej. Indyjskie rodziny za wszelką cenę chcą mieć potomstwo płci męskiej, więc przy milczącej aprobacie dużej części społeczeństwa wiele kobiet dokonuje tzw. aborcji na córkach.
Przedstawiciele Kościoła, którzy prowadzą szeroko zakrojoną kampanię przeciwko tym praktykom, podkreślają, że sytuacji tej nie zmieni wprowadzony przez rząd zakaz określania płci dziecka przed urodzeniem poprzez badania prenatalne.
Z najnowszych badań przeprowadzonych przed Chrześcijańskie Stowarzyszenie Medyczne Indii (CMAI) wynika, że w ostatnich 10 latach doszło wśród indyjskich dzieci do dramatycznego braku równowagi płci. W niektórych regionach kraju na 10 chłopców przypada mniej niż 8 dziewczynek poniżej szóstego roku życia. Coraz mniej jest rodzin, które miałyby dwie córki.
"Te liczby są skandalem, na który musimy zareagować" - powiedział ks. bp John Baptist Thakur, przewodniczący komisji ds. praw kobiet w indyjskim Episkopacie, która kieruje kampanią przeciwko tzw. aborcji. "Pragniemy zaangażować wszystkie nasze instytucje w kampanię przeciwko tzw. aborcji dziewczynek" - podkreślił hierarcha i wyraził nadzieję, że doprowadzi ona do zmiany mentalności i "znikną z głów głębokie uprzedzenia wobec płci żeńskiej".
Korzenie niechęci wobec dziewcząt i ich niskiej oceny tkwią głęboko w tradycji hinduistycznej Indii. Na przykład wyznawca hinduizmu jest przekonany, że osiągnie zbawienie dopiero wtedy, gdy spłodzi syna. Oprócz przykazań religijnych w społeczeństwie indyjskim istnieje cała gama innych uprzedzeń wobec płci żeńskiej. Powszechną praktyką jest wymaganie od dziewczyny chcącej wyjść za mąż olbrzymiego posagu. Jest to ciężar, którego nie jest w stanie bądź nie chce udźwignąć wiele rodzin.
PS, KAI

"Nasz Dziennik" 2005-08-07

Autor: ab