Kościół w Jasienicy otwarty

Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej ks. abp Henryk Hoser uroczyście otworzył wczoraj kościół parafialny pw. Narodzenia Pańskiego w Jasienicy, a na stanowisko nowego proboszcza wprowadził ks. Krzysztofa Kozerę, dotychczasowego administratora parafii.

– To otwarcie nowego rozdziału w życiu jasienickiej parafii – podkreślił ks. abp Hoser. Nowy proboszcz został przyjęty przez wiernych oklaskami. Wczoraj podczas uroczystej Mszy Świętej, na której obecne były rzesze wiernych, ks. abp Hoser przywitał i oficjalnie przekazał klucze do kościoła nowemu proboszczowi, ks. Krzysztofowi Kozerze. Stosownie do kanonu 523 Kodeksu Prawa Kanonicznego ksiądz arcybiskup mianował dotychczasowego administratora parafii Narodzenia Pańskiego w Jasienicy proboszczem. Ksiądz Kozera po wprowadzeniu na powierzone mu stanowisko ze wszystkimi upoważnieniami, prawami i przywilejami, które na mocy prawa przysługują proboszczom w diecezji warszawsko-praskiej, odnowił przyrzeczenia kapłańskie.

– Powraca utracona radość wielkanocna po tym, jak kościół został zamknięty w Niedzielę Męki Pańskiej – mówił w homilii ks. abp Henryk Hoser. Przypomniał, że kapłani są Chrystusowi i nie żyją dla siebie, tylko dla innych, nie mogą się do każdego miejsca i czasu przywiązywać, tylko iść dalej tam, gdzie Kościół ich posyła, tam, gdzie Kościół ich potrzebuje, i tam, gdzie stawia im nowe zadania. – Dziękujemy dziś za wszystkich kapłanów, którzy posługiwali w tej parafii jasienickiej erygowanej w 1988 roku przez śp. kardynała Prymasa Józefa Glempa. Dziękujemy też ks. Wojciechowi Lemańskiemu za wszystko dobre, co zrobił w parafii – powiedział ks. abp Hoser. Zauważył również, że Kościół mimo ogromnej różnorodności narodów i kultur, darów i zadań jest jeden, a jego Głową jest Chrystus, dlatego właścicielem Kościoła nie jest ani Ojciec Święty, ani biskup, ani żaden proboszcz. Podkreślił również, że apostolstwo domaga się mobilności – „możności pójścia w każdej chwili tam, gdzie Kościół posyła, każdy kapłan powinien to zrozumieć w świetle przyrzeczeń, które złożył podczas otrzymywania święceń kapłańskich”. Jak wskazał ksiądz arcybiskup – proboszcz posłany jest przez biskupa i działa w jedności z nim i innymi kapłanami. Zauważył, że w jasienickiej wspólnocie parafialnej jest ogromnie dużo dobra, które trzeba uruchomić, by jaśniała. – Jesteśmy powołani, by współpracować w szerzeniu Królestwa Bożego na świecie. Kościół jest jego zalążkiem, początkiem – mówił ks. abp Hoser. Jak zauważył ksiądz arcybiskup, na Kościół możemy patrzeć zewnętrznie, na to, co dominuje w mediach. – To zewnętrzne spojrzenie nie pokazuje istoty Kościoła, która zawiera się w spojrzeniu wiary – tylko człowiek wierzący może do niej dojść – podkreślił ks. abp Hoser. Spory, niesnaski, bunty, rozłamy ksiądz arcybiskup nazwał ranami zadanymi jedności Kościoła, jedności Ciała Chrystusa.

Nowy proboszcz ks. Krzysztof Kozera zwrócił uwagę, że świątynia w Jasienicy rozbrzmiała w tę niedzielę radością i Bożą chwałą. – Poczułem się dziś jak w dniu swojej Prymicji, gdyż doświadczyłem wiele życzliwości i zrozumienia. Jestem dla was i pośród was i uczyńmy wszystko, żeby mówiono i pisano o naszej parafii dobrze – zaapelował jasienicki proboszcz.

Poprzednim proboszczem w Jasienicy był ks. Wojciech Lemański, który został odwołany z tej funkcji przez ks. abp. Hosera w lipcu ubiegłego roku. Jutro ks. Lemański obejmuje funkcję kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii Dzieci i Młodzieży w Zagórzu.

Kościół parafialny pw. Narodzenia Pańskiego w Jasienicy został zamknięty po zamieszkach, do których doszło w Niedzielę Palmową, kiedy to zakłócano przebieg Mszy św. obraźliwymi okrzykami. Z obawy przed profanacją świątyni oraz w trosce o bezpieczeństwo wiernych dekretem biskupa warszawsko-praskiego kościół zamknięto.