Korupcyjna szóstka
Treść
Trzech panów zatrzymało wczoraj Centralne Biuro Antykorupcyjne, trzech innych zgłosiło się do wrocławskiej prokuratury - wszyscy usłyszeli korupcyjne zarzuty. Jeśli ktoś myślał, że w śledztwie dotyczącym kupczenia polską piłką zapanował zastój, przekonał się, iż jest wręcz przeciwnie. Trójka zatrzymana przez agentów CBA - czyli dwaj działacze i trener - usłyszała ponad trzydzieści zarzutów o charakterze korupcyjnym. Prokurator Edward Zalewski z prowadzącej śledztwo wrocławskiej Prokuratury Krajowej nie chciał jednak powiedzieć, z jakimi klubami (klubem) zatrzymani byli związani i czy przyznali się do winy. - To dla dobra sprawy - zaznaczył. Wiadomo jedynie, iż łączna kwota przyjętych przez nich łapówek wyniosła około 100 tysięcy złotych. Wczoraj do prokuratury zgłosili się także trzej wcześniej wezwani mężczyźni - piłkarscy obserwatorzy z ramienia PZPN. Każdy z nich usłyszał pojedyncze zarzuty korupcji, a następnie wszyscy zostali zwolnieni do domów. Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu wszczęto w maju 2005 roku. Od tego czasu zatrzymano grubo ponad 100 osób, wśród których byli dwaj członkowie zarządu PZPN, trenerzy, piłkarze, sędziowie. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-10-09
Autor: wa