Korupcja w wałbrzyskim ZUS

Treść

Lekarze orzecznicy ZUS, lekarze specjaliści, adwokaci, radca prawny oraz osoby, które za łapówkę otrzymały renty od ZUS, należą do grupy 48 zatrzymanych w sprawie afery korupcyjnej w wałbrzyskim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Akcja zatrzymań podejrzanych w sprawie wyłudzeń nienależnych świadczeń z ZUS trwa od 8 maja. Wkrótce można też oczekiwać kolejnych zatrzymań.
Według Mieczysława Śledzia, szefa Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, załatwienie bezpośrednio u lekarza orzecznika ZUS orzeczenia umożliwiającego wyłudzenie świadczenia kosztowało 5 tys. zł, a przez pośredników - 10 tys. zł. Dochodziło również do sytuacji, że gdy niewtajemniczony w sprawę lekarz orzecznik ZUS podważył dokumentację lekarską i decydował, że renta się nie należy, starający się o nią odwoływał się do sądu. Pracownicy sądu kierowali wtedy sprawę do odpowiedniego biegłego, który opiniował ją pozytywnie i decyzją sądu ZUS musiał wypłacać rentę.
AKW

"Nasz Dziennik" 2006-05-11

Autor: ab