Korea Płn.: sankcje będą oznaczały wojnę
Treść
Zastosowanie sankcji wobec Phenianu za przeprowadzenie poniedziałkowej próby jądrowej będzie uważane za wypowiedzenie wojny – ostrzegł anonimowy przedstawiciel władz z Phenianu.
– Sankcje to nonsens. Jeśli zostaną zastosowane sankcje na pełną skalę, będziemy uważali to za wypowiedzenie wojny – powiedział anonimowo przedstawiciel północnokoreańskich władz.
– Dlaczego ONZ – które nie widziało żadnego problemu, kiedy Indie otrzymały technologię od USA – próbują nałożyć na nas sankcje? Im większy będzie nacisk, tym ostrzejsza będzie nasza reakcja – dodał.
Władze zadeklarowały równocześnie, że Korea Północna przygotowuje się zarówno do konfrontacji, jak i do dialogu.
– To, czy Korea Północna przeprowadzi kolejną próbę jądrową zależy od stanowiska USA – oświadczył przewodniczący prezydium północnokoreańskiego parlamentu Kim Jong Nam.
Ten drugi po Kim Dzong Ilu człowiek w państwie podkreślił, że Phenian powróci do rokowań sześciostronnych dotyczących północnokoreańskiego programu atomowego, tylko gdy USA zniosą sankcje finansowe wymierzone w Koreę Płn.
Sześciostronne rokowania na temat północnokoreańskiego programu nuklearnego – prowadzone w Pekinie przez obie Koree, USA, Chiny, Japonię i Rosję – od ponad roku pozostają w impasie.
Tymczasem były przewodniczący północnokoreańskiego parlamentu i jeden z najwyższych rangą uciekinierów z Korei Płn. Hwang Dzang Jop powiedział, że komunistyczna Północ „nie może natychmiast użyć” broni nuklearnej, ponieważ „używa jej tylko jako groźby”.
(IAR, PAP)
"TVP" 2006-10-11
Autor: wa