Konstytucjonaliści analizują Konwencję
Treść
Zdjęcie: Robert Sobkowicz/ Nasz Dziennik
Głosowanie nad ratyfikacją tzw. Konwencji przemocowej prawdopodobnie odbędzie się dopiero pod koniec roku. Wykorzystajmy ten czas na apelowanie do posłów o odrzucenie tego skandalicznego dokumentu. Pod petycją o odrzucenie Konwencji podpisało się ponad 98 tys. osób.
Tydzień temu odbyło się posiedzenie połączonych Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych, podczas którego posłowie mieli rozpatrzyć poprawkę zgłoszoną do zapisu Konwencji. Proponowana zmiana dotyczy zastąpienia sformułowania „Sejm wyraża zgodę na ratyfikację Konwencji” na zapis „Sejm nie wyraża zgody na ratyfikację Konwencji”. Zanim jednak podejmą decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu poprawki, nad treścią ustawy mają pochylić się profesorowie prawa i przeanalizować ją pod kątem zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
– Mamy duże zastrzeżenia co do zasadności ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Naszym zdaniem, jej przyjęcie naruszy Konstytucję, dlatego nie chcemy przyjmować ustawy stojącej w sprzeczności z najważniejszym dokumentem w państwie. Poprosiliśmy o pomoc konstytucjonalistów, którzy mają mniej więcej miesiąc na zapoznanie się z zapisami Konwencji i przygotowanie rzetelnej opinii na jej temat – powiedziała w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Małgorzata Sadurska, poseł PiS.
Kiedy opinia konstytucyjno-prawna trafi do sejmowych komisji, posłowie zostaną z nią zapoznani i wówczas będą musieli podjąć decyzję w sprawie zaproponowanej poprawki. Ostatecznym krokiem będzie sejmowe głosowanie nad ratyfikacją tzw. Konwencji przemocowej. Teraz ważne jest dobre wykorzystanie czasu na przekonywanie posłów o odrzucenie tej ustawy.
– Nie możemy się zgodzić na przyjęcie czegoś niezgodnego z polską Konstytucją, gdyż naruszy to nasz porządek prawny i tylnymi drzwiami wprowadzi zgubną ideologię gender. Konwencja ta jest niebezpieczna chociażby z tego względu, że definiuje niestereotypowe role społeczno-kulturowe i wprowadza pojęcie tożsamości płciowej, co zachwieje naszym modelem rodziny i wychowania dzieci – apeluje Małgorzata Sadurska.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris ostrzega, że ratyfikacja tego kontrowersyjengo dokumentu będzie oznaczać redefinicję pojęcia płci i małżeństwa na niezgodne z prawem natury i Kościoła. Pod petycją zawierającą apel do posłów o głosowanie za odrzuceniem Konwencji podpisało się ponad 98 tysięcy osób. TUTAJ można dołączyć swój podpis.
Magdalena PachorekNasz Dziennik, 29 października 2014
Autor: mj