Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Konstytucja UE po 2005?

Treść

Z uwagi na głębokie podziały i brak woli kompromisu najprawdopodobniej przed 2005 rokiem nie uda się przezwyciężyć impasu w sprawie europejskiej konstytucji. Takie obawy wyraził wczoraj premier Irlandii Bertie Ahern w przededniu objęcia przez jego kraj rotacyjnego przewodnictwa w Unii Europejskiej. To właśnie w tym okresie do UE ma zostać przyjętych 10 nowych państw, w tym Polska.
- Obawiam się, że konstytucja nie zostanie przyjęta w 2004 roku. Może to nastąpić dopiero w 2005 roku - powiedział Ahern dziennikarzom. Głębokie różnice zdań dotyczą jednak - prócz eurokonstytucji - także paktu stabilizacyjnego euro i budżetu na pomoc dla regionów słabo rozwiniętych gospodarczo. Dodatkową trudnością w zawarciu porozumienia jest to, że dobiega końca kadencja Komisji Europejskiej.
Do priorytetów irlandzkiego przewodnictwa należą: dopilnowanie ostatnich przygotowań do rozszerzenia UE o 10 nowych krajów, co ma formalnie nastąpić 1 maja 2004 r., i wypracowanie porozumienia w sprawie objęcia przewodnictwa w Komisji Europejskiej przez jej nowego szefa z końcem 2004 roku.
- Jeżeli Irlandia dostrzeże szanse wznowienia rozmów na temat konstytucji, to je wznowi, ale zrobi tak tylko wtedy, kiedy uzna, że sukces jest bardzo prawdopodobny - powiedział Ahern dublińskiemu dziennikowi "Sunday Business Post".
WP, PAP
Nasz dziennik 30-12-2003

Autor: DW