Konstytucja tylko dla małżeństwa i rodziny

Treść

Propozycje minister sprawiedliwości Brigitte Zypries (SPD) ośmieliły polityków wspierających homoseksualny lobbing. Burmistrz i władze Berlina zapowiadają zmianę konstytucji, tak by wpisać do niej ochronę związków konkubenckich, w tym jednopłciowych. Po naszym trupie - ripostują politycy CDU i CSU.
Propozycje minister sprawiedliwości przyznania parom homoseksualnym prawa do adopcji dzieci ośmieliły lewicowych polityków do eskalacji żądań. Deputowani berlińscy (większość posiada SPD i Lewica, ale propozycje te popierają także Zieloni) zapowiedzieli inicjatywę ustawodawczą, która ma zmienić artykuły 3 i 6 niemieckiej konstytucji tak, by wprowadzić do niej zapisy nadające przywileje homoseksualistom. Władze Berlina chcą dopisać w artykule 3 zapis, że dyskryminacja jest także zabroniona ze względu na inną tzw. orientację seksualną. Coraz częściej wspomina się także o zmianie artykułu 6, gdzie (jak na razie) małżeństwo i rodzina są chronione ustawowo. Lewica chce tam dodać zapis o związkach partnerskich, w tym jednopłciowych. Propozycje Zypries publicznie poparł burmistrz Berlina Klaus Wowereit z SPD (homoseksualista), który przypomniał, że do podobnych zmian prawnych zachęca planowana konstytucja europejska.
Nie pozwolimy na żadne zmiany konstytucji
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" szef frakcji Unii CDU/CSU w Bundestagu Volker Kauder (CDU) zdecydowanie odrzucił konieczność zmian artykułów 3 i 6 konstytucji, gdyż jego zdaniem artykuł 3 wyczerpująco chroni wszystkich obywateli, a rolą artykułu 6 jest ochrona małżeństwa i rodziny ze względu na dzieci, co także jest ujęte w sposób wystarczający. - Pary homoseksualne nie są w Niemczech w żaden sposób dyskryminowane - przypomniał szef frakcji CDU/CSU. Nawiązując do propozycji adopcji dzieci przez homoseksualistów, Kauder stwierdził, że istnieją dziesiątki badań naukowych, z których wynika, że tylko rodzina złożona z ojca i matki umożliwia najlepszy rozwój potomstwa.
Podobnego zdania jest wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU Wolfgang Bosbach (CDU). W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Bosbach skrytykował próby zmian w konstytucji na potrzeby homoseksualistów. - Temat umożliwienia homoseksualistom adopcji i wpisania do konstytucji ich (jakoby koniecznej) ochrony nie jest nowy - mówi Bosbach, dodając, że już wcześniej partia Zielonych wraz z SPD próbowały forsować podobne zapisy. - To nie są nowe argumenty, ale ciągle pozostajemy przy stanowisku, że dzieci są najważniejszym darem, a to z kolei jest możliwe tylko w związku kobiety i mężczyzny - powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Bosbach. Jego zdaniem, twierdzenie, że obecne prawo dyskryminuje homoseksualistów, jest grubym nadużyciem, bo wszyscy muszą być traktowani jednakowo, a propozycje zmian wprowadzą dodatkowe superprzywileje dla układów homoseksualnych.
- Nasza linia pozostaje niezmienna: szczególna ochrona prawna należy się tradycyjnej rodzinie złożonej z kobiety i mężczyzny, państwo musi chronić rodzinę ze względu na ich dzieci, których bardzo potrzebujemy - powiedział nam Bosbach.
Przeciwko zmianom konstytucji (szczególnie w kontekście par homoseksualnych) opowiadają się także inni politycy CSU. - Nie ma ku temu najmniejszych powodów - stwierdził szef bawarskiego MSW Joachim Hermann. Podobnego zdania jest bawarska minister do spraw socjalnych Christine Haderthauer, która przypomniała, że celem adopcji jest znalezienie optymalnej rodziny dla dzieci, a nie działanie odwrotne.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-07-27
Art. 3
1) Wszyscy ludzie są równi wobec prawa.
2) Mężczyźni i kobiety są równouprawnieni. Państwo popiera rzeczywistą realizację równouprawnienia kobiet i mężczyzn oraz dąży do usunięcia istniejących nieprawidłowości.
3) Nikt nie może być pokrzywdzony albo uprzywilejowany ze względu na swoją płeć, urodzenie, rasę, język, strony rodzinne i pochodzenie, wyznanie, poglądy religijne lub polityczne. Nikt nie może być pokrzywdzony ze względu na swą niepełnosprawność.
Art. 6
1) Małżeństwo i rodzina znajdują się pod szczególną ochroną porządku państwowego.
2) Opieka nad dziećmi oraz ich wychowanie jest naturalnym prawem rodziców oraz spoczywającym przede wszystkim na nich obowiązkiem. Nad ich postępowaniem czuwa społeczność państwowa.
3) Jeżeli uprawnieni do wychowania zawiodą albo jeżeli z innych powodów grozi dzieciom zaniedbanie, dzieci mogą zostać odłączone od rodziny wbrew woli uprawnionych do wychowania tylko na podstawie ustawy.
4) Każda matka ma prawo do ochrony i opieki ze strony społeczności.
5) Dzieciom pozamałżeńskim należy stworzyć w drodze ustawodawczej takie same warunki fizycznego i duchowego rozwoju oraz osiągnięcia pozycji w społeczeństwie jak dzieciom małżeńskim.

Autor: wa