Konsekwentne zaostrzanie
Treść
Wzmocnienie praw w procesie karnym osób pokrzywdzonych oraz przyspieszenie i uproszczenie samej procedury karnej to najważniejsze kierunki zmian w kodeksie postępowania karnego, o których mówił wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro po przyjęciu przez rząd projektu nowelizacji KPK.
Zaostrzenie odpowiedzialności karnej w przypadku przestępców zdemoralizowanych oraz przestępstw ciężkich, popełnionych z użyciem przemocy czy w ramach mafijnych struktur przestępczych, korupcji przewiduje nowelizacja kodeksu karnego znajdującego się obecnie w Sejmie po pierwszym czytaniu. Jednak same zmiany w KK nie wystarczą. - Nie wystarczy dla skutecznej walki z przestępczością doprowadzić do istotnego i racjonalnego zaostrzenia odpowiedzialności karnej. Konieczne jest też zagwarantowanie, aby to postępowanie toczyło się w sposób szybki - mówił Ziobro, uzasadniając zmiany w KPK.
Zmiany idą w dwu kierunkach: nowy kodeks kładzie nacisk na prawa osoby pokrzywdzonej oraz przyspieszenie i uproszczenie postępowania, zarówno na etapie przedsądowym, jak i przed sądem. Ofiara przestępstwa, osoba pokrzywdzona będzie mieć dostęp do informacji, protokołów, zeznań, aby poczuła się podmiotem procesu. - Postępowanie ma zadośćuczynić ofierze przestępstwa, dlatego jej miejsce i rola w procesie musi być szczególna - mówił minister.
Obowiązującą zasadą w procesie będzie ochrona danych osób pokrzywdzonych i świadków. Organ prowadzący postępowanie musi - według projektu - utajnić te dane, jeśli życzy sobie tego zainteresowana osoba, np. jeśli odczuwa stan zagrożenia. Dzisiaj taką decyzję podejmuje organ prowadzący, po zmianie utajnienie nastąpi obowiązkowo, zgodnie z żądaniem danej osoby. Z kolei przyspieszeniu i uproszczeniu postępowania będzie służyć nagrywanie czynności procesowych, co wpłynie wyraźnie także na podniesienie kultury zachowania, zarówno osób uczestniczących w procesie, jak i samych sędziów.
Dodatkowo ma być utworzona "profesjonalna służba", która ma zapewnić szybkie doręczanie pism uczestnikom procesu.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2007-08-01
Autor: wa