Konkurencja podatkowa gwarancją lepszego rozwoju Polski

Treść

Z Andrzejem Sadowskim, wiceprezydentem Centrum im. Adama Smitha, rozmawia Anna Wiejak

Czy proponowana reforma ujednolicenia bazy podatkowej CIT będzie korzystna dla Polski?
- Ujednolicenie byłoby szkodliwe dla Polski, ponieważ straciłaby jeden z najważniejszych instrumentów konkurencji z bardzo zamożnymi krajami UE.

Czy prawdą jest, że ujednolicenie zasad ustalania podstawy wyliczania CIT rzeczywiście zachęci zagraniczne firmy do inwestowania w Polsce, jak próbują nam wmówić niektórzy politycy?
- Nieprawda, że ujednolicenie bazy CIT zachęci zagraniczne firmy do inwestowania w Polsce. Same państwa starej Unii mają problem z definicją, co jest kosztem uzyskania, a co nie, a jeżeli już jakieś definicje są wypracowane, to wymagają one niezwykle daleko idących kontroli firm, które stosują podatek CIT. Wielokrotnie podejmowano dyskusję na temat definicji kosztów uzyskania podatku i okazało się, że w sensie prawnym nie jest możliwa jakakolwiek ścisła definicja. Stąd ciągle dosyć duża władza urzędów skarbowych w interpretowaniu, co było możliwe do zaliczenia, a co nie. Dlatego też są kraje, które nie mają podatku CIT i mają się znacznie lepiej niż te, które mają ten podatek.

Skąd w ogóle wziął się pomysł ujednolicania?
- Jest on konsekwencją lęków, które ujawniły kraje starej Unii kilka lat temu. Obawiają się one, że takie kraje, jak Polska, Czechy, Słowacja czy Estonia są w stanie stworzyć tak konkurencyjny system podatkowy, iż firmy nawet fizycznie pozostające w innych krajach będą zakładały tam swoje centrale po to tylko, by wybrać kraj w UE, który ma korzystniejszy niż Francja czy Niemcy system podatkowy.

Czy jest szansa, że reforma ujednolicenia zostanie zablokowana?
- Kwestia zablokowania harmonizacji podatków, w tym ujednolicania bazy podatku CIT, zależy od determinacji polityków takich krajów, jak Czechy, Estonia czy Węgry. Nie widzę jej od lat u polskich polityków. Lata temu zlekceważyli ważną wskazówkę samej Unii, jak można ją doścignąć i pokonać gospodarczo. Dziś musieliby wykazać się nie mniejszą determinacją niż tą przy przyłączaniu Polski do UE. Nie można dopuścić do jakiejkolwiek możliwości ujednolicania stawek podatków czy też kosztów uzyskania. Jesteśmy w stanie mieć o wiele lepszy system podatkowy niż te kraje, które są w starej Unii.

Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2007-11-08

Autor: wa