Koniec rządów Olafa Scholza

Treść
Niemiecki parlament nie udzielił wotum zaufania dla Olafa Scholza. Naszych zachodnich sąsiadów czekają przyspieszone wybory.
W poniedziałek odbyło się głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności dla kanclerza Niemiec, Olafa Scholza.
– Wniosek Kanclerza Federalnego nie uzyskał wymaganej większości co najmniej 367 głosów „za”. Niezwłocznie powiadomię Prezydenta Federalnego o wyniku głosowania – ogłosiła Baerbel Bas, przewodnicząca niemieckiego parlamentu.
Olaf Scholz nie otrzymał wymaganej większości, a 394 posłów było przeciw niemu. Tym samym nastąpił koniec rządów koalicji socjaldemokratów, liberałów i zielonych.
„To dokładnie to, co jest potrzebne, aby obywatele mogli teraz zdecydować, w jakim kierunku ma podążać nasz kraj. Jestem o tym głęboko przekonany. Jako demokrata czuję się z tą myślą bardzo dobrze” – napisał Olaf Scholz na portalu X.
Następnym krokiem było złożenie na ręce prezydenta kraju wniosku o rozwiązanie Bundestagu. Ustawowo ma na to 21 dni, ale wydaje się że prezydent Frank-Walter Steinmeier nie wyczerpie tego okresu i szybko rozwiąże parlament. Propozycje daty wyborów przedstawiły wspólnie partie SPD, Zieloni i CDU.
– Uzgodniliśmy, że zaproponujemy prezydentowi 23 lutego 2025 r. jako datę następnych wyborów powszechnych 21. Bundestagu – wskazał Friedrich Merz, przewodniczący CDU.
W Niemczech od dłuższego czasu można zaobserwować intensywne tarcia polityczne, które odbywały się między opozycją a koalicją rządzącą. Friedrich Merz, potencjalny kandydat CDU na nowego kanclerza, wówczas oskarżał Olafa Scholza o doprowadzenie kraju do „jednego z największych kryzysów gospodarczych w powojennej historii.
– Przypomnę wszystkim, że nie mamy budżetu federalnego na rok 2025. Wchodzimy w rok 2025 z wielkim zaniedbaniem i ciężkim brzemieniem – powiedział Freidrich Merz.
Zdaniem dr. Marcelego Burdelskiego wpływ na podziały w Niemczech może mieć spadek PKB czy stagnacja niemieckiej gospodarki.
– Cała ostatnia sprawa poszła o redukcję wydatków w budżecie na opiekę społeczną i ścięto tam świadczenia – podsumował dr Marceli Burdelski.
Wszystko wskazuje na to, że przyśpieszone wybory mogą odbyć się 23 lutego. Na ten moment sondaże nie dają szans partii rządzącej na utrzymanie władzy w przyszłości.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 17 grudnia 2024
Autor: dj