Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Koniec niepewności?

Treść

Na początku przyszłego tygodnia powinna zostać parafowana umowa z ukraińskim inwestorem Awto ZAZ w sprawie sprzedaży akcji FSO - zapewnił wczoraj w Sejmie Jacek Piechota, minister gospodarki. Informując posłów o sytuacji w FSO, stwierdził, że obecnie nad sfinalizowaniem umowy intensywnie pracują prawnicy reprezentujący stronę rządową i inwestora.
Ukraińska firma deklaruje inwestycje, wzrost produkcji i dostęp do wschodnich rynków zbytu. Jednak negocjacje w sprawie przejęcia zakładu przez Awto ZAZ niemiłosiernie się przedłużają. Wystarczy dodać, że oferta wpłynęła w październiku i do tej pory nic w tej sprawie nie zrobiono. Jeśli inwestor się wycofa, to byłby dramat nie tylko w Warszawie, ale także w zakładach kooperujących, m.in. w Nysie, Siedlcach, Pułtusku, czyli dla ponad 20 tys. osób.
Posłowie domagali się zdecydowanych działań, by do tego nie doszło. Wyrazili swoje niezadowolenie z przedłużających się negocjacji. Minister gospodarki, odpowiadając na pytania posłów, zapewniał, że kierowany przez niego resort ma wszystko pod kontrolą. - W przyszłym tygodniu powinno nastąpić podpisanie umowy z ukraińskim inwestorem Awto ZAZ w sprawie sprzedaży akcji FSO - stwierdził Jacek Piechota. Podkreślił, że obecnie prawnicy pracują nad sfinalizowaniem umowy i najpóźniej do poniedziałku negocjacje powinny się zakończyć.
Awto ZAZ zobowiązał się w ofercie zakupu akcji, złożonej 27 października 2004 r., że zapewni funkcjonowanie Żerania jako producenta samochodów przez wiele lat, a także zajmie się zakładami FSO w Nysie. Ukraińcy zobowiązali się również do uruchomienia w 2007 r. na Żeraniu produkcji nowego modelu samochodu. Podobno ministerstwo wie, co to za pojazd, ale jego nazwa jest trzymana w tajemnicy. Deklarują także wzrost produkcji samochodów do
150 tys. sztuk rocznie w 2009 roku. Do końca 2006 r. nadal będą produkowane dwa samochody - lanos i matiz. Skarb Państwa ma obecnie prawie 20 proc. akcji FSO. Około 80 proc. akcji firmy jest w posiadaniu koreańskiego Daewoo. Jednak Daewoo zrezygnował z kontroli operacyjnej nad FSO, oddając większość głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki Skarbowi Państwa.
Robert Popielewicz

"Nasz Dziennik" 2005-04-15

Autor: ab