Koniec dziesięcioletniej gościny

Treść

"Sztuka cenniejsza niż złoto"- wystawa najbardziej wartościowych dzieł sztuki gotyckiej w Polsce z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, po dziesięciu latach opuszcza gościnę na Zamku Królewski na Wawelu. Od jesieni ma być eksponowana w pałacu biskupa Erazma Ciołka przy ul. Kanoniczej, tuż u stóp wzgórza wawelskiego. Natomiast od czerwca w salach zamku przeznaczonych dla tej wystawy znajdzie się ekspozycja wnętrz w stylu północnego baroku.

Wystawa "Sztuka cenniejsza niż złoto" prezentowała zbiór 40 najcenniejszych dzieł sztuki gotyckiej: rzeźby, obrazy malowane temperą na desce. Większość z nich stanowiły fragmenty ołtarzy z krakowskich i małopolskich kościołów. Najbardziej znane dzieła to: "Matka Boska z Dzieciątkiem" z Krużlowej - z kręgu tzw. Pięknych Madonn (Polska, ok. roku 1410), oraz rzeźba "Chrystusa na osiołku" - najlepiej zachowana średniowieczna rzeźba tego typu w Europie. Wykonana około 1470 roku dla potrzeb procesji organizowanych w Niedzielę Palmową.
Te cenne obiekty należące do zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie (MNK) do 1997 roku były eksponowane w Kamienicy Szołayskich. Wówczas ze względu na konieczność przeprowadzenia renowacji owego budynku powstała obawa, że dzieła trafią do magazynów. Wtedy z inicjatywą przejęcia najcenniejszych obiektów wystąpiła dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu. Na cele wystawy "Sztuka cenniejsza niż złoto" przeznaczono dwie sale. Tu ekspozycja gościła do teraz, udostępniana była publiczności jako część trasy "Prywatne Apartamenty Królewskie".
Niebawem ma się rozpocząć przeprowadzka prezentowanych w ramach wystawy "Sztuka cenniejsza niż złoto" dzieł do nowego Oddziału MNK, czyli Pałacu biskupa Erazma Ciołka przy ul. Kanoniczej. Tutaj na pierwszym piętrze zorganizowana zostanie stała ekspozycja "Sztuka dawnej Polski. XIII-XVIII wiek", gdzie zobaczyć będzie można jeden z najwybitniejszych w kraju zbiorów sztuki średniowiecza, renesansu i baroku. Otwarcie wystawy w Pałacu Ciołka planowane jest na jesień.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2007-04-23

Autor: wa