Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kongresmani przeciwko przejęciu portów

Treść

Wpływowa komisja Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu przegłosowała w środę wieczorem poprawkę do ustawy o budżecie, zabraniającą przekazania kontroli nad sześcioma amerykańskimi portami firmie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Głosowanie to stanowi jednocześnie wyzwanie dla prezydenta George'a W. Busha, gdyż poprawkę popierają niemal wszyscy republikanie w Kongresie.

Komisja Przydziału Środków Budżetowych Izby Reprezentantów przegłosowała przyjęcie poprawki niemal jednogłośnie, stosunkiem głosów 62:2. Zarówno demokratyczni, jak i republikańscy ustawodawcy obawiają się, że przekazanie portów arabskiej firmie może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Podobnego zdania jest także zdecydowana większość amerykańskiej opinii publicznej.
Przeciwnicy transakcji argumentują, że Emiraty były jedną z baz terrorystów - sprawców ataku z 11 września 2001 r. Należąca do ZEA firma Dubai Ports World miała zamiar przejąć od firmy P&O kontrolę nad przeładunkiem w sześciu największych amerykańskich portach od Nowego Jorku do Nowego Orleanu.
Stacja BBC poinformowała, że najprawdopodobniej cała Izba Reprezentantów poprze decyzję komisji w przyszłym tygodniu, a później to samo zatwierdzi amerykański Senat. Prezydent Bush należy jednak do zdecydowanych zwolenników przejęcia firmy P&O przez Dubai Ports World i zapowiada zawetowanie decyzji Kongresu o zablokowaniu transakcji.
JS

"Nasz Dziennik" 2006-03-10

Autor: ab