Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Konflikt nie ustaje

Treść

Prezes Związku Polaków na Białorusi odrzuciła zarzuty władz Białorusi, które twierdzą, że zjazd, na którym wybrano nowe władze ZPB, został przeprowadzony niezgodnie z prawem, i to właśnie one wywołują konflikt między Polską i Białorusią. Polacy modlili się w Grodnie w intencji swojej organizacji. Przedstawiciele Unii Europejskiej zapewniają o poparciu dla Polski w obecnym konflikcie z Mińskiem.
Prezes ZPB Andżelika Borys odrzuciła oskarżenia szefa Państwowego Komitetu do spraw Religii i Mniejszości przy rządzie Białorusi Stanisława Buki, który twierdził, że marcowy zjazd organizacji został przeprowadzony niezgodnie z prawem, podobnie jak wybór jej nowych władz. Według niego, powtórne przeprowadzenie zjazdu rozwiązałoby konflikt. Szefowa ZBP odpowiedziała na te zarzuty, twierdząc, że zjazd odbył się zgodnie z prawem i to władze białoruskie utrudniają działalność związku.
W kościele katedralnym w Grodnie odbyła się w sobotę Msza Święta w intencji Związku Polaków na Białorusi. W trakcie nabożeństwa kościół był wypełniony po brzegi. Po Mszy św. do zebranych przed świątynią ludzi przemówiła Andżelika Borys. Nieuznawana przez białoruskie władze prezes ZPB podziękowała ludziom za poparcie.
Białoruska telewizja w sobotnim dzienniku wieczornym nadała kolejny materiał skierowany przeciwko nowym władzom związku. Oskarżono w nim Andżelikę Borys o próbę politycznego wykorzystania ZPB - w domyśle przeciwko obecnym władzom Białorusi. Natomiast wczoraj przed ambasadą Polski w Mińsku Białoruski Republikański Związek Młodzieży zorganizował kilkunastominutową pikietę - protest przeciwko destabilizowaniu stosunków białorusko-polskich, wzywając władze RP do złagodzenia polityki wobec Mińska. Organizacja ta ma poparcie reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner potępiła ostatnie akty zastraszania przez białoruskie władze przedstawicieli polskiej organizacji. Ferrero-Waldner wezwała Białoruś do pełnego poszanowania praw człowieka zgodnie z obowiązującymi normami OBWE i prawa międzynarodowego, w tym do pełnego respektowania praw mniejszości narodowych. Deklarowała ona również, że Unia Europejska użyje wszystkich dostępnych jej środków, w tym finansowej pomocy (ok. 8 mln euro), dla wsparcia rozwoju na Białorusi "demokratycznego i pluralistycznego" społeczeństwa. Unijna komisarz poinformowała też, że Komisja Europejska rozważa wysłanie charge d'affaires do Mińska i wsparcie projektu utworzenia - m.in. w Polsce - radia i telewizji nadających programy dla mieszkańców Białorusi.
BM, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-08-01

Autor: ab