Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Końcowe prace nad budżetem

Treść

Sejm zadecyduje dzisiaj o uchwaleniu ustawy budżetowej na 2007 rok. Na wczorajszym posiedzeniu Komisja Finansów Publicznych opiniowała około 200 poprawek zgłoszonych do projektu budżetu. Rząd sprzeciwiał się poprawkom, które jako źródło finansowania wskazywały założenie większych wpływów z podatków, zmniejszenie kosztów obsługi zadłużenia czy obcięcie wydatków administracyjnych.
Niezależnie, czy poprawki miały być sfinansowane z założenia wyższych wpływów z podatku od osób fizycznych, prawnych czy też podatku VAT, nie spotykały się one z akceptacją rządu. Nie przeszkodziło to jednak sejmowej Komisji Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniować kilku poprawek Ligi Polskich Rodzin, które jako źródło finansowania wskazywały podwyższenie prognozy budżetowych wpływów z podatku VAT oraz podatku od przedsiębiorstw. W ten sposób o 100 mln zł zwiększono dotację do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z przeznaczeniem na świadczenia zapomogowe dla emerytów (tzw. senioralne) - o co wnioskowała LPR i Samoobrona, choć jak tłumaczyła wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska (na zdjęciu), jeżeli ustawa w tej sprawie wejdzie w życie w trakcie roku budżetowego, to rząd i tak będzie musiał znaleźć źródło jej finansowania i nie ma teraz potrzeby rezerwowania środków. Chwilę później jednak na wniosek posłów koalicji dotację na FUS obniżono, przy braku sprzeciwu rządu, o kilkaset milionów. 110 mln zł z tych środków przeznaczone jest na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych.
Z podwyższenia prognozy wzrostu wpływów z podatku od przedsiębiorstw komisja zdecydowała się na wniosek LPR przeznaczyć 30 mln zł na wdrażanie reformy oświaty oraz 23 mln zł na program "Zero tolerancji dla przemocy w szkole". W głosowaniach przepadło szereg poprawek SLD, w tym także populistyczna poprawka o przeznaczeniu 567 mln zł na podwyżki płac dla pielęgniarek. - Biorąc pod uwagę, że udział budżetu państwa we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych to około 50 proc., a drugą połowę otrzymują samorządy, to trzeba przyjąć, że wpływy z PIT musiałyby być większe o prawie 1,2 mln zł, co trudno założyć - tłumaczyła Suchocka-Roguska. Zaznaczyła przy tym, że pieniądze te i tak nie mogłyby zostać przeznaczona na podwyżki, gdyż środki na ten cel mogą pochodzić tylko z kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Uznania nie zyskały również poprawki Platformy Obywatelskiej, które jak wyjaśniał Zbigniew Chlebowski (PO) dotyczyły szukania oszczędności w wydatkach na "szeroko rozumianą administrację".
Zaopiniowane przez komisję poprawki ma dzisiaj głosować Sejm. Posłowie będą również głosować za przyjęciem całości ustawy budżetowej.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2006-12-15

Autor: wa