Kolejny szkodliwy lek?
Treść
Po międzynarodowym skandalu związanym z ujawnieniem szkodliwych działań przeciwbólowego leku Viox obecnie niemieckie media ostrzegają przed innym niebezpiecznym dla zdrowia przeciwbólowym lekiem o nazwie Celebrex. Producent tego leku, który miał zastąpić wycofany Viox - firma Pfizer - próbuje bagatelizować problem.
Hamburska gazeta "Bild am Sonntag" twierdzi, że badania naukowe wykazały, iż przeciwbólowy środek rozpowszechniony na całym świecie pod nazwą Celebrex zwiększa ryzyko wystąpienia u ludzi zawałów serca, chorób krążenia i wylewów krwi. Według gazety, amerykański Urząd Kontroli Leków (FDA) potwierdził, że istnieją bardzo poważne zastrzeżenia do środka Celebrex.
Należy on do tej samej grupy leków co wycofany niedawno z aptek Viox. Tylko w USA sprzedano go ponad 27 milionom pacjentów. Wkrótce potem okazało się, że może mieć on skutki uboczne - takie, jakie teraz obserwuje się w niektórych przypadkach po zażyciu środka Celebrex. W Niemczech kupiło go już ponad 300 tysięcy pacjentów. Niemiecka gazeta stawia zarzuty firmom farmaceutycznym, iż celowo opóźniają lub nawet tuszują wyniki badań laboratoryjnych, które mogą wykazać ewentualne szkodliwe działanie produkowanego przez nich specyfiku.
Po ujawnieniu informacji o możliwości wystąpienia szkodliwych powikłań po zażyciu leku Celebrex akcje firmy Pfizer spadły o 11 proc. Według analityków, ewentualne wycofanie tego preparatu (tak stało się po wycofaniu z rynku Vioksu) spowodowałoby straty koncernu rzędu co najmniej 24 miliardów USD. Dlatego zarząd firmy robi wszystko, aby zmniejszyć straty, i bagatelizuje problem. Dyrektor koncernu do spraw medycznych dr Friedman Schwegler w rozmowie z "BamS" przekonywał, iż jest jeszcze za wcześnie na podejmowanie decyzji o wycofaniu leku, gdyż długoterminowe badania kliniczne nie potwierdziły zarzutów o ryzyku wystąpienia chorób krążenia i serca.
Celebrex jest dostępny również na polskim rynku. Przedstawiciele środowiska medycznego potwierdzają, że może mieć on poważne skutki uboczne, podobnie jak inne leki tego typu. Uchylili się jednak od odpowiedzi na pytanie, czy powinien być wycofany z rynku.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2004-12-21
Autor: kl