Kolejny lobbysta Gazpromu
Treść
Przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso, zapytany o perspektywę wykorzystania złóż gazu łupkowego w Europie, odpowiedział, że na razie należy się wstrzymać z podobnymi przedsięwzięciami. Polityk jest zdania, że jest jeszcze za wcześnie na ocenę tej technologii.
Komisja Europejska jest obecnie na etapie badania możliwych skutków wydobywania gazu z łupków i dopiero wyniki tych prac określą, jakie są rzeczywiste możliwości rozwoju wydobycia tego gazu w Europie - wyjaśnił Barroso. - Nowe technologie są zazwyczaj sposobem na rozwiązywanie problemów, ale jest za wcześnie, żeby mieć kompletną ocenę tej technologii, dlatego teraz zbieramy informacje i doświadczenia na ten temat - zaznaczył szef Komisji. Podkreślił ponadto, iż Bruksela bada wszystkie możliwe skutki zastosowania technologii w wydobywaniu gazu z łupków, w tym m.in. także ich wpływ na środowisko. - Wyniki tej oceny odegrają kluczową rolę w rozwoju wydobycia niekonwencjonalnego gazu w Europie - podkreślił.
Być może przewodniczący KE zasięgnął dodatkowych opinii także u marszałka Bronisława Komorowskiego. Kandydat PO na prezydenta podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Londynie sugerował, że gaz łupkowy wydobywa się metodą... odkrywkową. Tymczasem gaz łupkowy, którego duże pokłady znajdują się m.in. na terytorium Polski, mogłyby uniezależnić nie tylko nas, ale także Zachód, od Gazpromu Ministerstwo Środowiska wydało już 58 koncesji na jego poszukiwanie w naszym kraju.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-06-11
Autor: jc