Kolejny kłopot Platformy
Treść
Czy znany działacz Platformy Obywatelskiej Wiesław Breński w zamian za 1,5 mln zł obiecał kierownictwu Poczty Polskiej, związanemu z SLD, zachowanie posad po jesiennych wyborach parlamentarnych w 2005 roku? Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna zapewnił, że zarzuty te zostaną wyjaśnione.
Wiesław Breński jest działaczem PO z Żuromina. Wcześniej związany z ZChN, był dyrektorem warszawskiego pocztowego zakładu transportu samochodowego. Zwolniony po wyborach w 2002 r., procesował się z Pocztą Polską o bezprawne zwolnienie z pracy. Domagał się odszkodowania. Ale Poczta nie chciała się zgodzić na wypłacenie 100 tys. zł zaległych poborów. Jednak, jak doniósł "Dziennik", tuż przed wyborami parlamentarnymi szefostwo Poczty zmieniło zdanie i zobowiązało się wypłacić Breńskiemu aż 1,5 mln zł. Tajemnicę ugody zdradził przed sądem sam Breński, wściekły, że pełnomocniczka reprezentująca państwową firmę nic nie wie o porozumieniu. I Breński, i dyrektorzy Poczty Polskiej zaprzeczają, by kwota odszkodowania miała związek z utrzymaniem przez nich posad po wyborach.
- Na pewno tę sprawę wyjaśnimy i wtedy podejmiemy jakąś decyzję - powiedział PAP Grzegorz Schetyna. Dodał jednak, że według niego w sprawie Breńskiego jest "wiele znaków zapytania".
Niewykluczone, że w tej sprawie na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się także sejmowa Komisja Infrastruktury.
MW
"Nasz Dziennik" 2006-05-04
Autor: ab