Kolejne rosyjskie embargo
Treść
Zakaz importu mączki rybnej z Polski wprowadziła wczoraj Rosja. Jako powód podano wykrycie w niej białka zwierzęcego. Moskwa ostrzegła także, że trzeba się liczyć z zakazem importu produktów pochodzenia roślinnego z Polski wwożonych do Rosji za pośrednictwem krajów trzecich, chodzi głównie o Litwę.
Ewentualne embargo na produkty pochodzenia roślinnego szef Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej Dankwert uzasadnił wykryciem w nich pestycydów, azotanów i soli metali ciężkich w stężeniach przekraczających normy dopuszczalne w Federacji Rosyjskiej. Chodzi głównie o kapustę, jabłka i pomidory dostarczane do Rosji przez terytorium innych państw. Należy przypomnieć, że importowanie produktów pochodzenia roślinnego do Rosji bezpośrednio z Polski zostało zakazane w listopadzie 2005 roku. Polska żywność trafia jednak na rynek rosyjski przez terytoria państw trzecich, gdzie wydawane są im odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa.
W obu przypadkach zakazu importu Dankwert stwierdził, że niezbędne będzie przeprowadzenie przez rosyjskich ekspertów audytu polskiego systemu kontroli bezpieczeństwa produktów dostarczanych do Rosji.
Od 1 listopada natomiast zostaje złagodzone rosyjskie embargo na polskie mięso i produkty mleczarskie - dotyczy to jednak tylko tych zakładów, które uzyskają certyfikat rosyjskich służb sanitarnych i weterynaryjnych.
GJ, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-10-04
Autor: wa