Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejne kraje wzywają swoich obywateli do pilnego opuszczenia Bliskiego Wschodu

Treść

Państwa Zachodu wzywają swoich obywateli do opuszczenia Bliskiego Wschodu. To odpowiedź na rosnące napięcia między Izraelem i Hezbollahem. Największe linii lotnicze zawieszają loty do Tel Awiwu i Bejrutu. Polski resort spraw zagranicznych zapewnił o gotowości do ewentualnej ewakuacji polskich obywateli.

Groźba poważnego konfliktu na Bliskim Wschodnie od dawna nie była tak duża. Izrael oskarżył Hezbollah o rakietowy ostrzał, w wyniku którego na boisku piłkarskim zginęło 12 dzieci. W odwecie siły izraelskie zlikwidowały w Bejrucie dowódcę oskarżonego o podjęcie decyzji o ataku, a następnego dnia w Teheranie w wyniku ataku zginął przywódcę Hamasu.

Izrael przekroczył czerwoną linię i musi spodziewać się zemsty – zapowiedział lider Hezbollahu, Hasan Nasrallah.

– Wróg i ci, którzy stoją za nim stoją, powinni czekać na naszą nieuniknioną odpowiedź – powiedział Hasan Nasrallah.

Zachód reaguje na widmo konfliktu o niespotykanej od lat skali. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wezwały swoich obywateli do opuszczenia Libanu. MSZ w Paryżu zaapelowało do Francuzów o wyjazd z Iranu. Francuska studentka Ines doleciała na lotnisko de Gaulee później, niż chciała, ponieważ linia Air France zawiesiła połączenia między Paryżem a Bejrutem.

– Nie czuliśmy strachu w centrum miasta od czasu ostatniego ataku. Bezpieczniej jednak było wrócić do domu – wskazała Ines z Francji.

Lufthansa, Wizz Air czy United Airlines także zawiesiły loty do Izraela i częściowo do Libanu. Polski LOT także czasowo nie lata do oraz z Tel Awiwu.

Wiceminister sprawa zagranicznych, Andrzej Szejna, ponowił apel polskiej dyplomacji dotyczący bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

„Polski rząd jest gotowy na każdą ewentualność, gdyby doszło do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, choć mamy nadzieję na jej deeskalację. Ponawiamy jako MSZ nasze ostrzeżenia przed podróżami do Libanu i zaznaczamy w naszych komunikatach do rodaków, że jeżeli sytuacja nie wymaga bezwzględnej konieczności pozostawania na terytorium Libanu, to wskazane jest opuszczenie zagrożonych rejonów” – podsumował wiceminister Andrzej Szejna.

Rząd zapewnił, że ma sporządzone scenariusze na ewentualną ewakuację naszych obywateli z zagrożonego konfliktem regionu.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 4 sierpnia 2024

Autor: dj