Kołecki mistrzem Europy
Treść
Szymon Kołecki jest od wczoraj mistrzem Europy w podnoszeniu ciężarów w kategorii 94 kg. Na rozgrywanych w maju we Władysławowie zawodach zajął co prawda drugie miejsce, ale triumfator - Nizami Paszajew z Azerbejdżanu - został zdyskwalifikowany za stosowanie dopingu.
To były niezwykłe mistrzostwa. Kołecki, wicemistrz olimpijski z Sydney, wystąpił nań po raz pierwszy od czasu skomplikowanej operacji kręgosłupa. Pół roku rehabilitacji i rok ciężkich treningów zaowocowały srebrnym medalem. Polak przegrał jedynie z Paszajewem, co było wyczynem wręcz niezwykłym. Dziś już wiadomo, że rywal stosował nieuczciwe zagrania. Wyniki jego badań antydopingowych przeprowadzonych we Władysławowie były pozytywne, zawodnik został zawieszony. Sam Kołecki do tego faktu podszedł spokojnie. - To oczywiście nie jest wymarzone mistrzostwo. Jestem człowiekiem, który lubi walczyć i sukcesy wywalczyć samemu. Na zawodach zająłem drugie miejsce, potrafiłem je zdobyć i to było dla mnie najważniejsze. Medalu nie odrzucę, choć specjalnie się nim nie ekscytuję - powiedział nam zawodnik.
Kołecki przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry przygotowującej się do najważniejszej imprezy sezonu - mistrzostw świata, które odbędą się w Santo Domingo na Dominikanie. Wiele na to wskazuje, że na nich wystąpi: - Robię wszystko, by tak było. Trenuję ciężko, jest dobrze. Jeśli pojadę na mistrzostwa, będę chciał je wygrać. Oczywiście jeśli się nie uda, a dam z siebie wszystko, nie będę miał do siebie pretensji - dodał.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-07-21
Autor: wa