Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Koalicja przynosi efekty

Treść

Rozwój gospodarczy, stabilizacja ekonomiczna, pozycja złotówki, sytuacja w eksporcie - to obszary, w których, zdaniem premiera Jarosława Kaczyńskiego, mijający rok był lepszy od poprzednich szesnastu po 1989 roku. Do sukcesów szef rządu zalicza także prowadzenie aktywnej polityki zagranicznej.

Premier Jarosław Kaczyński ocenił cały mijający rok jako najlepszy spośród ostatnich siedemnastu lat w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej i Informacyjnej Agencji Radiowej. Zwrócił uwagę, że był on "spokojny społecznie". - Nie było wielkich strajków, nie było wielkich, gwałtownych wydarzeń tego rodzaju - powiedział.
Za tym spokojem nie poszedł jednak spokój w polityce. - Mieliśmy do czynienia z nową w polskiej praktyce demokratycznej sytuacją: opozycja nie uznała wyników wyborów. Nie stało się to w formie tak drastycznej jak np. w Meksyku, ale w istocie do tego można sprowadzić całą tę kampanię opozycji, która była prowadzona w ciągu mijającego roku - uważa premier Kaczyński. Premier dobrze ocenił prowadzenie polityki zagranicznej. - Niezależnie od tego, co na ten temat mówiono i pisano, to był dla Polski dobry rok. Wbrew temu, co się mówi, jesteśmy aktywni, i to w sposób przemyślany - powiedział szef rządu.
Pytany o ocenę zawarcia koalicji z Samoobroną i LPR, premier stwierdził, że "nikt nie może powiedzieć, że to jest koalicja, która nie przyniosła efektów".
- Robi się różne rzeczy dobre, a bez tej koalicji byłoby to po prostu niemożliwe - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o likwidację WSI i powołanie CBA.
- Poszliśmy na wielkie ryzyko, nie ma co ukrywać, i choć nie wiem, jak to będzie dalej, to w żadnym razie tego nie żałuję - oświadczył szef rządu. Zastrzegł, że "nie wszędzie udało się zrobić tyle, ile chcieliśmy, i nie w takim tempie, jak byśmy chcieli".
MW
"Nasz Dziennik" 2006-12-28

Autor: wa