Kłopoty z tarczą
Treść
Budowa amerykańskiego systemu tarczy antyrakietowej może się przedłużyć nawet o kilka lat - donosi agencja Associated Press. Zdaniem źródeł w Waszyngtonie, powodem opóźnienia może stać się konieczność przeprowadzenia dodatkowych testów rakiet przechwytujących. Eksperci z amerykańskiego resortu obrony stwierdzili bowiem, iż przetestowano je niedostatecznie.
Problem ten podniesiono w raporcie Pentagonu jeszcze w październiku zeszłego roku. Ministerstwo Obrony USA nie zdecydowało się jednak na rozpoczęcie testów rakiet przechwytujących, licząc na to, iż nie będą one konieczne. Wszystko wskazuje jednak na to, że upomną się o nie amerykańscy kongresmeni, którzy chcą mieć pewność, że pieniądze podatników zostaną w sposób prawidłowy wykorzystane. Raport został przekazany kongresmenom, jednakże jego zawartości utajniono.
Zdaniem Associated Press, przyszłość amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej stanęła już pod znakiem zapytania ze względu na niemożność osiągnięcia przez Waszyngton porozumienia z Polską na temat rozmieszczenia na polskim terytorium dziesięciu rakiet przechwytujących. Negocjatorzy strony polskiej zaprzeczają tym informacjom, podkreślając, że rozmowy nadal trwają.
Umowa USA z Czechami ma być podpisana na początku lipca. W zamian za zgodę na umieszczenie na swoim terytorium wyrzutni rakiet przechwytujących Polska domaga się m.in. pomocy USA w modernizacji sił obrony powietrznej.
AW, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-06-24
Autor: wa