Kirgistan: Setki tysięcy uchodźców po zamieszkach
Treść
Co najmniej 191 osób zginęło w starciach między Kirgizami i Uzbekami, które wybuchły 11 czerwca na południu Kirgistanu. Ponadto około 400 tys. ludzi z powodu zamieszek zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej informuje, że liczba uchodźców obejmuje zarówno tych, którzy przekroczyli granicę, jak i tzw. uchodźców wewnętrznych, którzy przemieścili się wewnątrz kraju. ONZ szacuje, że tych ostatnich jest 300 tysięcy. Granicę z sąsiednim Uzbekistanem przekroczyło 75-100 tys. ludzi, ale liczba ta obejmuje tylko dorosłych. Dane mogą być znacznie wyższe po uwzględnieniu dzieci.
Kirgiskie ministerstwo zdrowia opublikowało raport, z którego wynika, że od początku starć śmierć poniosło już 191 osób, a 1971 odniosło obrażenia, z czego 957 zostało hospitalizowanych i otrzymało pomoc medyczną. Pełniąca obowiązki prezydent Kirgistanu Roza Otunbajewa przyznała, że liczba ofiar śmiertelnych może być kilkakrotnie wyższa od danych podawanych przez ministerstwo zdrowia, gdyż zgodnie z miejscowym zwyczajem zmarli są często chowani natychmiast po śmierci bez zgłaszania zgonu w szpitalu. Jeden z liderów mniejszości uzbeckiej mówił o 700 zabitych w samym Dżalalabadzie, a Czerwony Krzyż o kilkuset ofiarach śmiertelnych.
Czynnikiem inicjującym najpoważniejszy od 20 lat konflikt etniczny w Kirgistanie stało się obalenie autokratycznego prezydenta Kurmanbeka Bakijewa na skutek społecznej rewolty w kwietniu bieżącego roku. Obecne władze oskarżają go o podżeganie do zajść, czemu przebywający na Białorusi Bakijew zaprzecza.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2010-06-18
Autor: jc