Kijów straci preferencje
Treść
Ukraińskie media dosyć skąpo komentowały wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce. Syn znanego polityka demokratycznego Wiaczesława Czornowiła, Taras, na łamach agencji informacyjnej "Obozriewatel" stwierdził, że po wygraniu wyborów przez Bronisława Komorowskiego Ukraina utraci w polskiej polityce preferencje, które do tej pory uzyskiwała. - Polska już nie będzie adwokatem Ukrainy w Unii Europejskiej, jak było przedtem. Chociaż to uwłaczało Ukraińcom, ale w sumie była to nie najgorsza polityka wobec kraju prowadzona przez Lecha Kaczyńskiego i jego otoczenie - zaznaczył poseł Taras Czornowił. - Teraz, przy nowym prezydencie, wszystko zależy od tego, jaka będzie pozycja Ukrainy w stosunku do sąsiada znad Wisły - dodaje Czornowił. Jego zdaniem, w polsko-ukraińskich relacjach nie będą pomijane trudne kwestie polityczne i historyczne, o których będzie się dyskutować "w duchu wzajemnie dobrych intencji".
Ekspert ds. integracji europejskiej Halina Jaworśka w wydaniu internetowym Gazeta.ua stwierdziła, iż przy nowym prezydencie polska polityka zagraniczna się nie zmieni. - Nie ma żadnych podstaw, by oczekiwać radykalnych zmian w stosunku do Ukrainy. Polska nadal będzie zwolennikiem członkostwa Ukrainy w UE - stwierdziła Jaworśka. Jej zdaniem, na pewno podczas spotkań prezydentów Wiktora Janukowycza i Bronisława Komorowskiego retoryka antyrosyjska nie będzie obecna.
Politolog Wiktor Niezwanow zapowiada, iż relacje ukraińsko-polskie będą się pogarszały, bo w rzeczywistości kurs polityczny prezydenta Janukowycza jest zwrócony ku Moskwie, a prezydenta Komorowskiego - ku Brukseli.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
Nasz Dziennik 2010-07-06
Autor: jc