Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kijów nie spieszy się do NATO

Treść

Pentagon stracił cierpliwość i oskarżył władze ukraińskie o brak postępu w kwestii integracji z NATO. - Rada Najwyższa Ukrainy powinna skończyć z próżniactwem i zacząć uchwalać ustawy, które umożliwią Ukrainie przyszłe członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Za to, że Ukraina do dziś nie jest członkiem NATO, odpowiedzialność ponosi wyłącznie Kijów - oświadczył w Waszyngtonie dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow. - USA mają dosyć dalekosiężne plany wobec Ukrainy, ale Kijów sam sobie szkodzi brakiem konsekwentnej i stabilnej polityki. Ukraina nawet nie potrafi przeprowadzać wspólnie z NATO ćwiczeń wojskowych, nie mówiąc o wprowadzeniu do wojska standardów natowskich - zaznaczył Alexander Vershbow.

Podkreślił on, że członkostwo w NATO to decyzja polityczna, którą musi podjąć naród ukraiński. - Liczenie na to, iż po wyborze nowego prezydenta Ukrainy uda się przyspieszyć proces integracji z NATO, jest krótkowzroczne. Bo ani Wiktor Janukowycz, ani Julia Tymoszenko - najbardziej liczący się teraz kandydaci, nie mają konkretnej wizji rozwoju Ukrainy - uważa Vershbow.
Według ukraińskich ekspertów, mocne jak na język dyplomatyczny oświadczenie dyrektora wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie świadczy o tym, iż Waszyngton zajmie teraz bardziej pragmatyczną pozycję w stosunku do Ukrainy i jej deklaracji w sprawach członkostwa w NATO.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2009-10-08

Autor: wa