Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kiedy tablica wróci, skąd zniknęła

Treść

W 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego odsłonięto na cmentarzu w Harburgu tablicę informującą nie tylko o zrywie warszawiaków do walki z niemieckim okupantem, ale także przypominającą o okrutnej napaści Niemiec na Polskę. Już w kilkadziesiąt minut po odsłonięciu tablicę zdjęto. Za kilka miesięcy ma jednak wrócić na swoje miejsce.

Jak informowaliśmy, tablicę ufundował hamburski oddział Niemieckiego Związku Opieki nad Grobami Poległych, a projekt wykonali uczniowie szkoły zintegrowanej w Harburgu, którzy byli obecni podczas uroczystości jej odsłonięcia. Tablica zaraz po odsłonięciu w obecności kombatantów, sztandarów, misji katolickiej, konsulatu i prasy, nagle zniknęła sprzed grobu. O fakcie jej usunięcia nie zostali poinformowani ani przedstawiciele polskich kombatantów, ani przedstawiciele konsulatu. Jeszcze w niedzielę zarówno Jerzy Kaczmarek z polskiego konsulatu w Hamburgu, jak i Halina Morhoefer-Wójcik ze Stowarzyszenia Polskich Kombatantów zapewniali nas, że nic nie wiedzą na temat zniknięcia tablicy.
Dopiero następnego dnia konsul Kaczmarek poinformował, że tablicę za zgodą Niemieckiego Związku Opieki nad Grobami Poległych zdjęła administracja cmentarza w Harburgu. Polskiemu konsulowi wytłumaczono, jakoby powodem jej zdjęcia była konieczność jej odpowiedniego zabezpieczenia przed zimą (mamy sierpień).
Natomiast Halina Morhoefer-Wójcik przypuszcza, że zdjęto tablicę ze względu na chęć korekty napisu. Już wcześniej zgłosiła bowiem, iż jest tam kilka błędów merytorycznych.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-08-05

Autor: wa