Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kazachski gaz prosto do UE?

Treść

Władze Kazachstanu oświadczyły wczoraj przedstawicielowi Unii Europejskiej, że popierają propozycję budowy nowego gazociągu, który poprzez Morze Kaspijskie łączyłby ten kraj z Zachodem. Minister ds. energetyki Kazachstanu Baktykozha Izmuchambetow oświadczył, że gazociąg ten mógłby stać się dla Zachodu alternatywą dla dostaw z Rosji.
Agencja Reutera przypomina, że gospodarka europejska w dużym stopniu uzależniona jest od dostaw rosyjskich, które stanowią około 30 proc. zużywanego na Zachodzie gazu. Zwraca się też uwagę, że po niedawnym kryzysie ukraińskim, kiedy to Moskwa wstrzymała dostawy gazu dla Kijowa, Unia Europejska coraz bardziej rozgląda się za alternatywnym źródłem zaopatrzenia w ten surowiec.
Minister Izmuchambetow zapewnił wczoraj podczas rozmów z unijnym komisarzem ds. energii Andrisem Piebalgsem, że kazachski gaz, transportowany rurociągiem przez Morze Kaspijskie, mógłby stanowić rozwiązanie tego problemu.
Eksperci przypominają, że Kazachstan ma kilka możliwości eksploatacji swoich złóż. Obecnie jednak większość tego surowca jest eksportowana po bardzo niskich cenach poprzez rurociągi rosyjskie. Zwraca się także uwagę, że mimo iż Kazachstan jest bliskim sojusznikiem Rosji, to jednak chce zdywersyfikować eksport swego gazu. Koszty przedsięwzięcia szacuje się na 5 mld USD.
JS

"Nasz Dziennik" 2006-05-05

Autor: ab