Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Katyń: Skarga do sądu

Treść

Stowarzyszenie Memoriał złożyło zażalenie do sądu miejskiego w Moskwie na decyzję sądu rejonowego w sprawie rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej - poinformował wczoraj na konferencji prasowej w Moskwie Aleksandr Gurianow.

Chodzi o zażalenie na decyzję z 1 marca, w której sąd rejonowy w Moskwie odmówił rozpatrzenia wniosku stowarzyszenia Memoriał. Stowarzyszenie domagało się zobligowania Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej, aby ta w sprawach polskich oficerów zamordowanych w 1940 r. przez NKWD przestrzegała rosyjskiej ustawy z 1991 r. o rehabilitacji ofiar represji.

Aleksandr Gurianow z Memoriału, organizacji pozarządowej dokumentującej zbrodnie komunistyczne, wyjaśnił 1 marca w rozmowie z PAP, że stowarzyszeniu chodziło o to, aby sąd zobowiązał prokuraturę wojskową do wydawania zaświadczeń o rehabilitacji bądź orzeczeń o odmowie rehabilitacji.

Główna Prokuratura Wojskowa - jak podkreślił wówczas Gurianow - konsekwentnie odmawia rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej, twierdząc, że dokumenty dotyczące mordu na polskich oficerach się nie zachowały, więc nie może ona rozpatrzyć wniosków o ich rehabilitację.

Tymczasem ustawa z 1991 r. stanowi, że prokuratura powinna albo wystawić zaświadczenie o rehabilitacji, albo orzeczenie o braku podstaw do rehabilitacji. - Chcąc uniknąć drogi sądowej - bo to do sądu należy ostateczna decyzja w sprawie rehabilitacji - prokuratura znalazła trzecią drogę: nie podejmuje ani decyzji na "tak", ani na "nie" - zauważył przedstawiciel Memoriału.

Stowarzyszenie od ponad roku kieruje do Głównej Prokuratury Wojskowej wnioski w sprawie rehabilitacji konkretnych oficerów. Pozytywna decyzja pozwoliłaby rodzinom ofiar występować do sądów o - symboliczne - odszkodowania, których wypłacanie przewiduje ustawa z 1991 r.

Odmawiając rozpatrzenia wniosku Memoriału, sąd rejonowy argumentował, że w tym wypadku stowarzyszenie broni interesów osób trzecich, a nie własnych. Zgodnie z ustawą Memoriał ma prawo wnioskować o rehabilitację, nie ma natomiast prawa zaskarżania odmowy rehabilitacji.

- Uważamy, że decyzja sądu jest bałamutna i niezgodna z faktycznym prawodawstwem - powiedział Gurianow, zapowiadając jej zaskarżenie do sądu wyższej instancji, czyli do sądu miejskiego w Moskwie.

Główna Prokuratura Wojskowa najpierw uznała, że zbrodnia katyńska nie jest zbrodnią ludobójstwa. Teraz, odmawiając jej ofiarom prawa do rehabilitacji, nie chce też uznać polskich oficerów za ofiary stalinowskich represji.

(PAP)
"Dziennik Polski" 2007-03-14

Autor: wa