Katastrofa niczego nie nauczyła
Treść
W kopalni im. Zasiadki w Doniecku doszło do kolejnych wybuchów metanu. Służba prasowa donieckiej administracji państwowej powiadomiła, iż w wyniku drugiego wybuchu 5 górników doznało śmiertelnych urazów ciała. W kopalni w momencie tragedii pracowało 231 osób. W szpitalach w Doniecku 3 grudnia ratowano życie 66 osób (33 górników i 33 pracowników służby ratunkowej). W Doniecku pracuje kolejna komisja śledcza na czele z p.o. wicepremierem Andrijem Klujewem.
To już trzeci wybuch metanu w kopalni im. Zasiadki w ciągu niespełna dwóch tygodni. 18 listopada zginęło w niej 101 górników. Kopalnią im. Zasiadki w rzeczywistości kieruje honorowy prezes Rady Dyrektorów Juchym Zwiagylśkyj, który jest ściśle powiązany z oligarchami donieckimi Partii Regionów Ukrainy. Specjaliści od dawna proponują wstrzymanie wydobywania węgla w kopalni, jednak zyski oligarchów okazują się ważniejsze od życia górników.
Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył wczoraj, że poprosi o pomoc w wyjaśnianiu przyczyn serii katastrof w kopalni węgla kamiennego im. Zasiadki w Doniecku m.in. specjalistów z Polski. Janukowycz obiecał także, że do czasu ustalenia przyczyn trzech wybuchów, które w ostatnich tygodniach zabiły 106 górników, wydobycie węgla w kopalni zostanie wstrzymane.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2007-12-04
Autor: wa