Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kasy prawie wszędzie

Treść

Wraz z początkiem roku wchodzi w życie rozporządzenie ministra finansów nakładające na szereg zakładów świadczących usługi obowiązek prowadzenia ewidencji za pomocą kas fiskalnych. Od maja przyszłego roku urządzenia te będą musiały się pojawić m.in. w zakładach fryzjerskich, fotograficznych oraz gabinetach kosmetycznych.

Kasy fiskalne opanowują coraz więcej punktów usługowych. Już wkrótce środki na zakup tego kosztownego urządzenia będą musiały wysupłać kolejne grupy przedsiębiorców. Zgodnie z wydanym niedawno przez ministra finansów rozporządzeniem w sprawie kas rejestrujących od maja przyszłego roku kasy fiskalne będą musiały znaleźć się na wyposażeniu zakładów fryzjerskich, gabinetów kosmetycznych, a także np. u introligatorów, lakierników, tapicerów i złotników. Z obsługą kasy fiskalnej będą musieli się też zapoznać prowadzący zakłady fotograficzne - zajmujący się wykonywaniem zdjęć i obróbką fotograficzną oraz innymi usługami fotograficznymi. Resort finansów uznał również, że kasa rejestrująca niezbędna jest dla świadczących usługi parkingowe oraz odpowiedzialnych za utrzymanie porządku na ulicach i placach. Nieco więcej czasu na zakup kasy, bo do końca września przyszłego roku, dostały osoby zajmujące się wyświetlaniem filmów i taśm wideo.
Z obowiązku prowadzenia ewidencji za pomocą kas nadal zwolnieni będą m.in. świadczący usługi prawnicze, rachunkowo-księgowe, finansowe czy pogrzebowe.
Zakupu kasy fiskalnej można uniknąć, jeżeli prowadzi się działalność na stosunkowo niewielką skalę - ze zwolnienia od ewidencjonowania w ten sposób mogą skorzystać w przyszłym roku ci przedsiębiorcy, których obrót w 2004 r. roku nie przekroczył 40 tys. zł. W odniesieniu do podatników, którzy rozpoczęli prowadzenie działalności w ciągu roku, kwota ta wynosi 20 tys. zł.
Nie wszyscy jednak mogą skorzystać z kryterium wielkości obrotów, aby uniknąć zakupu kasy. Bez względu na skalę działalności paragony od początku roku drukować będą sprzedawcy gazu płynnego, przewożący osoby i towary taksówkami oraz przewoźnicy pasażerscy w komunikacji samochodowej, z wyjątkiem przewozów rozkładowych, za które pobierane są ceny urzędowe ustalone przez gminę.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2004-12-30

Autor: kl