Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kaspijska ropa już w przyszłym roku

Treść

Prezydent Lech Kaczyński zakończył wczoraj wizytę na Ukrainie. Ostatni dzień upłynął na zwiedzaniu terminalu naftowego w Piwdennym niedaleko Odessy. Pierwsza kaspijska ropa mogłaby trafić do Polski już w przyszłym roku.

- Realizacja tego projektu jest dla mojego kraju tak istotna, że uważałbym swoją kadencję prezydencką za udaną, jeśli doszłoby do realizacji tego projektu - powiedział prezydent Lech Kaczyński, podsumowując wizytę na Ukrainie. Wczoraj prezydenci Polski i Ukrainy zwiedzali morski terminal naftowy w Piwdennym nad Morzem Czarnym, gdzie ma swój początek rurociąg Odessa - Brody. Obecnie może on przyjąć rocznie 14,5 mln ton ropy. W przyszłym roku po rozbudowie będzie w stanie w ciągu roku przepompować do 25 mln ton tego surowca. Po doprowadzeniu ropociągu do Płocka strona ukraińska przewiduje budowę w sąsiedztwie drugiego terminalu, który zwiększy możliwości przyjęcia do ponad 40 mln ton.
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że po powrocie będzie rozmawiał z nowym rządem o realizacji projektu budowy rurociągu po polskiej stronie i wyraził nadzieję, iż pierwsze transporty ropy kaspijskiej trafią do naszych rafinerii już w przyszłym roku. Surowiec ten miałby być do Polski transportowany od Bród koleją.
Jednocześnie głowy obu państw wyraziły zadowolenie z tempa realizacji projektu. - Jeszcze w grudniu 6 przedsiębiorstw, które utworzyły konsorcjum realizujące projekt budowy ropociągu, wpłaci kwoty tworzące jego kapitał - powiedział prezydent Wiktor Juszczenko. Fundusze na jego budowę będą pochodziły między innymi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Prezydent Kaczyński wyraził nadzieję, że już w latach 2011-2012 dojdzie do zakończenia realizacji projektu. Z kolei Juszczenko widzi możliwość jego ukończenia nawet rok wcześniej.
Prezydenci uczcili pamięć ofiar wielkiego głodu na Ukrainie w latach trzydziestych ubiegłego wieku, składając kwiaty pod monumentem upamiętniającym śmierć milionów mieszkańców tego kraju z woli Stalina. Ostatnim punktem wizyty Lecha Kaczyńskiego było spotkanie z miejscowymi Polakami w odeskiej katedrze.
Andrzej Kulesza, Odessa
"Nasz Dziennik" 2007-12-08

Autor: wa