Kasacja odroczona
Treść
Sąd Najwyższy Ukrainy odroczył do 12 lipca rozpatrzenie skargi kasacyjnej w sprawie byłej premier Julii Tymoszenko skazanej na 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją.
Sędziowie przychylili się bowiem do wniosku prokuratury o przeprowadzenie ekspertyzy medycznej, która pozwoli stwierdzić, czy uskarżająca się na bóle kręgosłupa Tymoszenko może uczestniczyć w rozprawie (na wczorajsze posiedzenie nie została przywieziona). Tego samego dnia także sąd w Charkowie po raz drugi odłożył proces dotyczący nadużyć, jakich Tymoszenko miała się dopuścić w latach 90., gdy kierowała firmą Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy (JSEU). Podobnie jak w przypadku rozprawy kasacyjnej dotyczącej umów gazowych z Rosją, także tym razem prokuratura zażądała bowiem ekspertyzy na temat stanu zdrowia oskarżonej.
Tymoszenko odsiaduje obecnie wyrok siedmiu lat więzienia, który usłyszała w zeszłym roku. Była premier utrzymuje jednak, że jej skazanie inspirował prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, z którym bez powodzenia walczyła o najwyższe stanowisko w państwie w 2010 roku. Także zdaniem Unii Europejskiej sprawa Tymoszenko ma podłoże polityczne, a władze w Kijowie wybiórczo stosują prawo w procesach byłej premier i kilku jej współpracowników. Bruksela chce, by zarówno Tymoszenko, jak i pozostali więzieni politycy ukraińskiej opozycji mogli wziąć udział w zaplanowanych na koniec października wyborach parlamentarnych.
Na wczorajsze posiedzenie Sądu Najwyższego Parlament Europejski oddelegował dwóch obserwatorów: byłego prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego i byłego przewodniczącego PE Pata Coxa.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik Środa, 27 czerwca 2012, Nr 148 (4383)
Autor: au