Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kary nie uniknęli

Treść

Francuz Zinedine Zidane i Włoch Marco Materazzi nie uniknęli kary za incydent z finałowego meczu piłkarskich mistrzostw świata. Obaj zostali zdyskwalifikowani i muszą zapłacić określoną sumę pieniędzy.

W drugiej połowie dogrywki Zidane i Materazzi wymienili kilka słownych "uprzejmości", w efekcie których Francuz uderzył rywala głową w klatkę piersiową. Otrzymał za to czerwoną kartkę i osłabił drużynę, która później przegrała złoty medal w serii rzutów karnych. Zidane przyznał, że Włoch obraził jego matkę i siostrę, co było powodem takiej, a nie innej reakcji. Absolutnie jednak niegodnej finału mundialu.
Wczoraj kapitan "Trójkolorowych" został przesłuchany przez komisję dyscyplinarną FIFA. Nie wiadomo, co powiedział, bo nie zgodził się na rozmowę z dziennikarzami. Reakcja działaczy FIFA była zdecydowana: Zidane został zawieszony na trzy mecze i musi zapłacić 7500 franków szwajcarskich. Materazzi nie wystąpi w dwóch meczach eliminacji mistrzostw Europy (w tym w szlagierowo zapowiadającym się pojedynku z... Francją), a jego konto uszczupli się o 5000 franków.
Kara - przynajmniej dla Zidane'a - nie jest jednak aż tak dotkliwa. Jeszcze niedawno wydawało się bowiem, że może stracić Złotą Piłkę przyznaną mu jako najlepszemu piłkarzowi mundialu, a poza tym zakończył już sportową karierę.
Pisk

"Nasz Dziennik" 2006-07-21

Autor: wa