Kartkowe zmiany

Treść

Piłkarskie mistrzostwa świata w Niemczech są rekordowe (ale w niechlubnym znaczeniu) pod względem ilości pokazanych zawodnikom żółtych i czerwonych kartek. Być może skłoni to FIFA do zmian w regulaminie.
Nie chodzi jednak o wprowadzenie zapisów video czy drugiego sędziego głównego (a takie głosy pojawiają się coraz częściej). Rewolucji raczej się nie doczekamy. Piłkarskie władze rozpatrują jedynie możliwość zmiany regulaminu, według której zawodnik dopiero po dostaniu trzech żółtych kartek otrzyma zakaz gry w następnym spotkaniu. Obecnie na przymusową przerwę idzie po ujrzeniu dwóch kartoników. - To jest oczywiście na razie tylko propozycja wstępna, będziemy ją rozpatrywali po zakończeniu turnieju - nie ukrywa szef FIFA, Sepp Blatter. Na pewno nie zostanie zmieniony przepis dotyczący dwóch żółtych kartek (a w konsekwencji czerwonej) otrzymanych w jednym meczu. W takiej sytuacji zawodnik nie będzie mógł wystąpić w kolejnym pojedynku, jak to ma miejsce dziś.
Wpływ na te decyzje ma z pewnością rekordowa ilość upomnień w niemieckim mundialu. W meczach fazy pucharowej, 1/8 i 1/4 finału, sędziowie pokazali bowiem aż 293 żółte kartki i 27 czerwonych. Do historii przeszedł rosyjski arbiter Walentin Iwanow, który w spotkaniu Portugalia - Holandia graczy obu drużyn obdzielił 4 czerwonymi i 16 żółtymi kartonikami.
Pisk

"Nasz Dziennik" 2006-07-05

Autor: ab