Kartele zagrażają klientom. Zmowy cenowe
Treść
- Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał kilka dni temu największego na polskim rynku producenta drożdży francuską firmę Lesaffre Bio-Corporation sumą 3,1 mln zł za zmowę cenową z odbiorcami - poinformował prezes UOKiK Cezary Banasiński. Dodał, że w 2006 r. Urząd nałożył 285 mln zł kar na przedsiębiorstwa stosujące zmowy cenowe.
Powodem nałożenia na Lesaffre Bio-Corporation kary było nielegalne porozumienie zawarte z 45 hurtowniami, które zostały zobowiązane do zaopatrywania się wyłącznie u niej. Trwająca trzy lata praktyka - według ustaleń Urzędu - dotknęła w szczególności konkurentów Lesaffre, którzy mieli utrudniony dostęp do rynku. "Wszczęte we wrześniu 2005 roku postępowanie wykazało, że w umowach zawieranych z dystrybutorami Lesaffre zastrzegł sobie wyłączność na dostarczanie drożdży. Za zakupy u konkurencji (nawet dokonane przez krewnych, wspólników czy osoby posiadające udziały w spółce dystrybutora) groziła kara w wysokości kilku tysięcy złotych. Ponadto Lesaffre zastrzegł sobie prawo do dodatkowego odszkodowania w przypadku złamania powyższej klauzuli. Lojalność wobec producenta była premiowana - dystrybutor mógł liczyć na rabat do kilku procent wartości towaru zamawianego w danym roku" - poinformowano podczas konferencji w UOKiK.
Na Lesaffre jako inicjatora porozumienia i jego głównego beneficjenta nałożono karę w wysokości 3,1 mln zł. Jednocześnie odstąpiono od sankcji finansowych wobec pozostałych członków porozumienia, głównie małych firm rodzinnych. Francuska spółka nie pierwszy raz złamała prawo. W 2003 r. prezes UOKiK wydał decyzję, w której stwierdził zawarcie nielegalnego porozumienia przez sześciu producentów drożdży, w tym właśnie Lesaffre.
Ale to nie jedyne przypadki zakazanej zmowy, jakie wykrył UOKiK. Nielegalne porozumienia miały miejsce także na rynku farb i cementu. Urząd bada, czy firmy ICI, Nobiles Kujawska Fabryka Farb i Lakierów ustalały ceny wspólnie z Castoramą lub Praktikerem. Ponadto o zmowę cenową jest podejrzanych 11 spółek produkujących cement. Miało to polegać na wspólnym ustalaniu warunków sprzedaży oraz podziale rynku, a także wymianie poufnych informacji handlowych. Podejrzani to: Laferge Cement, Grupa Ożarów, Ekocem, Górażdże Cement, Cemex, Rejowiec, Chełm, Nowiny, Warta, Nowa Huta oraz Odra.
Prezes Banasiński podkreśla, że nielegalne praktyki przedsiębiorców ograniczające konkurencję są szczególnie niekorzystne dla klientów, ponieważ mają wpływ na poziom cen oraz jakość oferowanych konsumentom produktów i usług. Rozbicie pierwszego kartelu cementowego w Polsce spowodowało znaczny spadek cen tego materiału budowlanego.
Zgodnie z prawem za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grożą sankcje sięgające dziesięciu procent ubiegłorocznego przychodu firmy. Na uniknięcie kary może liczyć przedsiębiorca, który rozpocznie współpracę z urzędem antymonopolowym (m.in. dostarczy dowody na istnienie kartelu).
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2007-01-16
Autor: wa