Karta Polaka zachęca do nauki polskiego

Treść

Znajomość języka polskiego, która miała być jednym z głównych założeń decydujących o przyznawaniu Karty Polaka, nie sprawdza się jako kryterium - podkreśla Maciej Szymański, dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Dodaje, że przecież można mieszkać za granicą, szczycić się swoim pochodzeniem, kultywować polskie tradycje, a mimo wszystko nie mówić już w ojczystym języku. A to wpływa na zmniejszenie zainteresowania Kartą Polaka.
Na ten proces oddziałuje także odległość od konsulatów niektórych skupisk Polaków, zwłaszcza na Wschodzie. W opinii departamentu, należy wysłać konsula w miejsce, gdzie nasi rodacy przebywają i składają wnioski.
Największe zainteresowanie Kartą Polaka jest na Ukrainie, Białorusi i na Litwie, a także w Rosji. W sumie na świecie aplikacje złożyło 44 080 osób. Mimo że znajomość języka jest jednym z głównych kryteriów, wielu naszych rodaków nieznających go nie zraża się i podejmuje jego naukę. - Ludzie, widząc, że nie mogą teraz spełnić tego kryterium, zaczęli uczyć się polskiego. Odnotowujemy wzrost zainteresowania nauką polskiego w tych krajach - informuje Maciej Szymański.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2010-04-06

Autor: jc