Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Karadzić unika sprawiedliwości

Treść

Niecałe 20 minut trwała wczoraj przed haskim trybunałem ds. zbrodni w byłej Jugosławii wstępna rozprawa przywódcy Serbów bośniackich - Radovana Karadzicia, gdyż oskarżony nie stawił się przed sądem. Karadzić zbojkotował proces, tłumacząc, że miał za mało czasu, by przygotować własną linię obrony.

Ostatecznie sąd odraczając rozprawę o dzień, podkreślił, że jeżeli i tym razem oskarżony się nie stawi, proces rozpocznie się bez niego. Sędzia O-Gon Kwon zapowiedział także, że zostanie wówczas przydzielony Karadziciowi obrońca z urzędu. Na 64-letnim Karadziciu ciąży oskarżenie o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości dokonywane podczas wojny na Bałkanach. Aby przyspieszyć proces, trybunał zdecydował się na skrócenie aktu oskarżenia, ograniczając liczbę miejsc zbrodni, za które ma odpowiadać były prezydent Serbskiej Republiki Bośni i Hercegowiny.
MBZ, Reuters
"Nasz Dziennik" 2009-10-27

Autor: wa