Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Karać za negowanie zbrodni komunistycznych

Treść

Estonia, Słowenia i Polska zaproponowały, by w ramach unijnego prawa przeciwko rasizmowi i ksenofobii karane było nie tylko negowanie holokaustu, ale też zbrodni komunistycznych. - Nie powinniśmy zapominać, że część krajów była zniewolona znacznie dłużej i że one oraz ich obywatele zostali ciężko zranieni przez te reżimy - powiedział wiceminister sprawiedliwości Andrzej Duda reprezentujący Polskę na posiedzeniu w Brukseli.

Zapis taki miałby się znaleźć w projekcie tzw. decyzji ramowej przeciwko rasizmowi i ksenofobii. Karane miałoby być m.in. negowanie zbrodni przeciwko ludzkości, np. holokaustu, choć tylko wówczas, kiedy wiąże się ono z podżeganiem do nienawiści i przemocy. Polska - zgodnie z zapowiedziami - zgłosiła też osobny postulat, by w ramach decyzji unijnej karane były również "poważne zniekształcenia". - Tu kryje się kwestia tzw. polskich obozów. To jest poważne zniekształcenie, jeśli ktoś mówi o polskich obozach koncentracyjnych, w efekcie sugerując nie tylko geograficzne powiązanie tych miejsc pamięci, w których kiedyś katowano ludzi - tłumaczył wiceminister Duda.
Przyznał jednak, że podczas wczorajszej dyskusji "nie miało miejsca jakieś wyraźne poparcie ze strony żadnego z krajów" dla polskiej propozycji. Dotychczas przyjęcie decyzji ramowej zaproponowanej przez Komisję Europejską w 2003 r., wymagającej jednomyślności, blokowały Włochy i Wielka Brytania, argumentując, że projekt jest sprzeczny z zasadą wolności słowa.
AKU, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-02-16

Autor: wa